Witam Was serdecznie dziewczynki:-) rzadko się udzielam, ale na bieżąco Was czytam, i niezmiernie się cieszę, że poruszyłyście temat ciuszków
od kilku dni męczy mnie w czym to dziecko do domu przywieźć?
ja mam termin na 21maja, ponoć maj to znowu ma być najcieplejszy miesiąc, więc kompletnie zwariowałam, w co tego bąbelka zapakować, generalnie to podróż długa nie będzie bo ile to ze szpitala do samochodu i od klatki do domu. Jakie macie zaopatrywania na ten temat, może też zgapię:-) i na łapkach planujecie dostarczyć maluszka czy w foteliki będziecie pakować? bo moja matula chodzi i powtarza, że na własnych rękach mnie do domu przywiozła, zawiniętą w rożek
ja myślałam, że Małą na wyjście w welurowy pajacyk zapakuję, body pod spód jakieś, czapeczkę i kocykiem nakryję hyc w fotelik i jazda do domu, ale w sumie to już sama nie wiem, czy aby za zimno nie będzie maluchowi
co myślicie, podzielta się opinią!