shakespeare
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2005
- Postów
- 366
czy ma ktoś doświadczenia z WSS nr 3 (Orzepowice)?
czy prowadzi kogoś dr Michalik i co sądzicie o nim?
czy prowadzi kogoś dr Michalik i co sądzicie o nim?
reklama
kaszu27
Październikowa mamusia
no cóż, mnie prowadzi dr. Szmit. W szpitalu tym podczas tej ciąży leżałam już cztery razy. Jeśli chodzi o porody, to słyszałam różne opinie na ten temat. Początkowo chciałam rodzić w Wodzisławiu Śl., ale Rybnik mam o wiele bliżej - jestem z Chwałowic...
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2005
- Postów
- 1
szczerze?? dr michalik leci na kase i na ilosc-im wiecej pacjentek tym lepiej, bo wiecej zarobi.Z powodu nadmiaru pracy nie pamieta zupelnie twarzy i poszczegolnych przypadków.Co innego doktor Grudzien. Lekarz z powołania!!!Pamieta pacjentki z imienia i nazwiska.Jest delikatny i interesuje sie czlowiekiem.nawet w szpitalu odwiedza swoje podopieczne chociazby po to zeby zapytac jak sie czuja.Polecam!!!
A
Aurelia22
Gość
Witam! 
Ja rodziłam w Orzepowicach w październiku, był to poród rodzinny za który nie trzeba było płacić, ubranie dla męża również jest za darmo. Jeżeli chodzi o porodówkę i tamtejszy personel to nie mam zastrzeżeń(godna polecenia położna pani Danuta Szaton), był profesjonalny.Nawe lekarz zszył krocze bezboleśnie i tak jak należy. Jednak zaczęło się dopiero po porodzie. Starcia z pielęgniarkami, do dziś wspominam je nie najlepiej. Nic im się nie chce i robią wielki problem aby w czymś pomóc, tragedia (był jeden wyjątek). A o lekarzach dla dzieci na tym oddziele nawet nie wspomnę, nie chcą o dziecku udzielać żadnych informacji, są do niczego! Warunki lokalowe są dobre na sali leży sie w dwójke, w pokojach są łazienki. Jedzenie jest do niczego ale to jest już nie ważne gdy ma się przy sobie dzidziusia. Aha i dziecko ma się ciągle przy sobie po 2 godz po porodzie, tylko rano biora wszystkie dzieci na badania.
Ja rodziłam w Orzepowicach w październiku, był to poród rodzinny za który nie trzeba było płacić, ubranie dla męża również jest za darmo. Jeżeli chodzi o porodówkę i tamtejszy personel to nie mam zastrzeżeń(godna polecenia położna pani Danuta Szaton), był profesjonalny.Nawe lekarz zszył krocze bezboleśnie i tak jak należy. Jednak zaczęło się dopiero po porodzie. Starcia z pielęgniarkami, do dziś wspominam je nie najlepiej. Nic im się nie chce i robią wielki problem aby w czymś pomóc, tragedia (był jeden wyjątek). A o lekarzach dla dzieci na tym oddziele nawet nie wspomnę, nie chcą o dziecku udzielać żadnych informacji, są do niczego! Warunki lokalowe są dobre na sali leży sie w dwójke, w pokojach są łazienki. Jedzenie jest do niczego ale to jest już nie ważne gdy ma się przy sobie dzidziusia. Aha i dziecko ma się ciągle przy sobie po 2 godz po porodzie, tylko rano biora wszystkie dzieci na badania. Zgadzam się z Aurelią!!!
To jest najgorszy szpital z jakim miałam do czynienia, przez tych PARTACZY straciłabym moją córcie
Opieka pielęgniarska do dupy....hrabianką nie chciało się nawet przynieść termometrów ani kart gorączkowych pomimo, że leżałam w ciąży z krwawieniem.
Brały tylko gazety od pacjentek i jak się weszło do dyżurki to leżały rozwalone na kozetce i czytały!!!!!
Po tygodniu wyszłam na własne żadanie i przeniosłam się do innego szpitala i tam mi stwierdzono, że mi się odkleja łożysko i dziwili, że w rybniku tego nie wykryli, tymbardziej że robili mi usg 3 razy...brak słów.
Aha zapomniałam dodac ze byłam wtedy w 5 m-cu ciąży.
To jest najgorszy szpital z jakim miałam do czynienia, przez tych PARTACZY straciłabym moją córcie
Opieka pielęgniarska do dupy....hrabianką nie chciało się nawet przynieść termometrów ani kart gorączkowych pomimo, że leżałam w ciąży z krwawieniem.
Brały tylko gazety od pacjentek i jak się weszło do dyżurki to leżały rozwalone na kozetce i czytały!!!!!
Po tygodniu wyszłam na własne żadanie i przeniosłam się do innego szpitala i tam mi stwierdzono, że mi się odkleja łożysko i dziwili, że w rybniku tego nie wykryli, tymbardziej że robili mi usg 3 razy...brak słów.
Aha zapomniałam dodac ze byłam wtedy w 5 m-cu ciąży.
saana
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2006
- Postów
- 17
Ja leżałam w tym szpitalu w 7 miesiącu ciąży, co prawda tylko kilka dni ale mogę powiedziec, że dobrze się mną tam zajęli. Aurelia napisała "Jedzenie jest do niczego".. no cóż szpital to nie restauracja...
Jeśli chodzi o porodówkę i patologię ciąży nie słyszałam negatywnych opinii... Za to położne i pielęgniarki zajmujące się dzieciaczkami już po porodzie są podobno do bani...
Dopiero w lipcu będę mogła potwierdzic lub zaprzeczyc tym informacjom...
Jeśli chodzi o porodówkę i patologię ciąży nie słyszałam negatywnych opinii... Za to położne i pielęgniarki zajmujące się dzieciaczkami już po porodzie są podobno do bani...
Dopiero w lipcu będę mogła potwierdzic lub zaprzeczyc tym informacjom...
Jakis czas temu mieszkalam w Rybniku.....O dr Grudniu slyszalam duzo dobrego....Osobiscie bylam u niego raz - jak zaczelam krwawic w pierwszej ciazy. Choc nie bylam jeszcze jego pacjentką, przyjął mnie bez kolejki, mimo ze byla godzina 19 i w poczekalni kilka osob.....Niestety bylo juz za pozno, poronienie bylo w toku, nie dalo sie nic zrobic. Ale wrazenia dot. lekarza jak najbardziej pozytywne.
reklama
Do glazyjki-mysmy usuwali jakies 2 lata temu i moge polecic-opieka pielegniarek bardzo dobra,lekarze tez w porzadku.
Co do lekarzy-jestem w 3-ciej ciazy ktora prowadzi doktor Szmit(obie poprzednie tez prowadzil) i jestem bardzo zadowolona,co tez swiadczy,ze ja sie przeprowadzilam i mieszkam obecnie za Żorami,ale jezdze do niego jak i rowniez mam zamiar rodzic w Rybniku.
Co do lekarzy-jestem w 3-ciej ciazy ktora prowadzi doktor Szmit(obie poprzednie tez prowadzil) i jestem bardzo zadowolona,co tez swiadczy,ze ja sie przeprowadzilam i mieszkam obecnie za Żorami,ale jezdze do niego jak i rowniez mam zamiar rodzic w Rybniku.
