reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rybnik

Witam ja jestem z rybnika ale do szpitala ( rok temu miałam zabieg a w tej ciazy lezałam z plamieniami i przy zakładaniu pessara) jezdze do wodzisławia opieka na patologi jest tam ok połozne miłe kompetentne lekarze ok troche gorzej z warunkami bo sale duze (nie to co w rybniku) ale czysto itp nawet jedzenie''zjadliwe'';-) .Boje sie tylko ze jak zaczne rodzic to do Wodzisławia moge nie zdazyc jest jednak kawałek....Rybnik wszyscy mi odradzaja włacznie z moim lekarzem prowadzacym....fakt ze rodziłam w rybniku 12 lat temu i ok było ale podobno teraz to masakra jest tam ...

Do jakiego lekarza chodzisz?
 
reklama
wybaczcie, że odpisuję z takim opóźnieniem, jeśli chodzi o Rybnik, moja znajoma w 38 tyg ciąży trafiła tam z silnym krwawieniem, przyjechała do szpitala o 1 nad ranem, pod KTG tętno dziecka spadało do 60, trzymali ją do samego rana, uparcie chcieli puścić poród dołem, dziewczyna się niemal wykrwawiła, dziecko niemal zginęło, tylko dzięki położnej w końcu zrobili jej CC, jak się okazało powodem krwawienia było odklejające się łożysko. Dziecko z silnym niedotlenieniem porodowym...
 
dziewczyny nie rodzcie w szpitalu w orzepowicach rybnik. moja siostra tam przezyla koszmar
wody plodowe jej odeszly okolo 22. nastepnego dnia dostala kroplowke by wywolac porod.. po 24h czyli nastepnego dnia wieczorem brakowalo jej nadal 3 cm! dopiero okolo 23.30 lekarz Kopiec zdecydowal sie na cesarke. jak mama mu nagadala. moja siostra bardzo cierpiala. ogolna znieczulica w tym szpitalu. ordynator gbur. dla nich to rutyna a dla kobiet koszmar
unikajcie tego szpitala! porodowka wymarla. tylko moja siostra tam byla! czy to o czyms nie swiadczy?!
 
dziewczyny nie rodzcie w szpitalu w orzepowicach rybnik. moja siostra tam przezyla koszmar
wody plodowe jej odeszly okolo 22. nastepnego dnia dostala kroplowke by wywolac porod.. po 24h czyli nastepnego dnia wieczorem brakowalo jej nadal 3 cm! dopiero okolo 23.30 lekarz Kopiec zdecydowal sie na cesarke. jak mama mu nagadala. moja siostra bardzo cierpiala. ogolna znieczulica w tym szpitalu. . ordynator gbur. dla nich to rutyna a dla kobiet koszmar
unikajcie tego szpitala! porodowka wymarla. tylko moja siostra tam byla! czy to o czyms nie swiadczy?!
Współczuję siostrze.. a co do pustej porodówki - w każdym szpitalu się zdarza :)

Czekam na kolejne opinie!
 
Ja rodziłam jednak w orzepowicach we wrzesniu 2012 i w sumie ok było tylko jedna połozna była bardzo niemiła reszta ok,lezałam tez przed porodem na patologi tydz i nie mam nic do zarzucenia .Jednak nie było tak jak sie tego obawiałam
 
reklama
Do góry