reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ruchy Naszych Szkrabow

Atomówka ja do niedawna czułam kopnaiki tylko w dole brzucha, a powinnam je czuc na wysokości pępka własnie - tylko co poradzić na to, że maluszek lubi sobie na dole leżeć i tam rozrabiać ;-) u Ciebie zapewne jest tak samo, więc nie ma co panikować :tak:

ja za to juz kilka razy czułam kopniaki na wysokości 28 tc jak nie wyżej...

No własnie nie chce wyjsc na dziwna, ale nawet tu o tym razie pisałam, co poszly dwa kopy nagle na wysokosci pępka i potem zdecydowanie NAD nim ( ten niby 28 tc) i to maz obok siedzial reke szybko przylozyl i sam poczl jednego z tych 2-3 kopow co strzelił na tej wysokosci :eek:
 
reklama
U mnie też tak jest, że jednego dnia istne szaleństwo a później nawet przez kilka dni pojedyncze ruchy lub wcale, tez mi wtedy różne myśli do głowy przychodzą, ale staram się nie przywoływać złych myśli tylko przeciwnie, wyciszyć się uspokoić. Jak jestem sama w domu wtedy rozmawiam z maluszkiem na głos a jak mam domowników wtedy w myślach do niego przemawiam i proszę, żeby dał mi jakiś znak bo się denerwuję o niego i .....może to śmieszne i dziwne ale w większości przypadków jest odzew od maleństwa :-Dlub jem coś dobrego kładę się na plecach i czekam- też jest oczekiwany rezultat......:-)
 
Angel no to jest nas dwie - bo ja tez te kopniaki pod ręką czułam (M też) ;-) te "wyższe" tygonie to tak orientacyjnei chyba juz są, bo zalezy on anatomii i od przesunięcia się organów wewnętrznych (może nasze macice się tak rozepchały juz? albo maluszek wyjątkowo mocno kopał, że nam wnętrzności podskakiwały?)
 
Ja tez czułam takie kopniaczki tak mniej więcej na wysokości żeber tak około, ciężko określić ale na pewno powyżej pępka i tez zastanawiałam się czy to maluch czy to mój żołądek:) nawet wmówiłam sobie, że to przecież nie możliwe i mi się wydawało- nerw jakiś, hihihih ale widzę, że nie jestem odosobnionym przypadkiem :-)
 
Mam dokładnie jak Ancia, czasami małe szaleństwo, a czasami parę bardzo leniwych puknięć. Na pewno, nie będzie piłkarzem :-)

Nie mów "hop" .....mój młodszy synuś też był taki leniuszek na tym etapie ciąży ( do 28 tyg.) , rozkręcił się później. Na USG widziałam jak fikołki robi i nie można było go pomierzyć:-D , liczenie ruchów w ogóle nie wchodziło w grę ponieważ nie nadążałam liczyć, hihihih a jak tylko zaczął chodzić zaczął kopać piłkę i zostało mu tak do dziś :-) Może jeszcze Maluszki dadzą nam popalić, hihihihihih
 
WIem,że macie rację wszystkie i nie ma się co przejmować, ale same wiecie jak to jest
Ale dziś dzidzia obudziła mnie swoją pierwszą czkawką, śmieszne uczucie :)
więc chyba wszytko ok
 
reklama
U mnie też czasami kopniaki na wysokości pępka, czasem troszkę wyżej, ale najczęściej poniżej. I też są dni, gdy szaleje okropnie a są dni, jak dziś, gdy tylko kilka leniwych ruchów poczułam i oczywiście się już martwię.
 
Do góry