reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy Naszych Szkrabow

Mój zaczął szaleć, jak ja już zasypiałam. Najpierw na pęcherzu, więc 2 razy w ciągu 15 minut musiałam iść do łazienki, a potem zaczął walić mocne kopy.
Pewnie jak się urodzi, to też się będzie budził akurat wtedy, jak matka będzie chciała spać:no::-).
 
reklama
Noo u mnie coraz częsciej balety baby sobie urządza w szczególnosci po nocach :D a wczoraj to nawet cały dzien ładowało w brzuch :p Tatuś jak położy ręke to maleństwo spokojnie siedzi no i tatusiowi nie udało sie jeszcze poczuc:p Tatuś stwierdził że tak ma zostac jak on jest to ma byc spokój hehe :p jasne a przy mamusi ma szalec co by nie :p:p
 
a u mnie jakoś tak się cisza zrobiła, mały nie szaleje, ale coś tam czuję i sama nie wiem czy to jelita czy synek, tydz temu jak się wypinał i fikołki robił to nie miałam wątpliwości, że to mój szkrab się wypina, a teraz jakieś taki chwilowe napięcia, czasem coś gdzieś zakuje, ale jakoś tak słabiutko :confused:
myślałam że teraz jakoś będzie łatwiej że jak zacznie się ruszać będę spokojniejsza, a tu 2, 3 dni ciszy a ja już zaczynam schizować i spać nie mogę po nocach leżę i zastanawiam się kiszki, jelita czy synek :confused::-p

oby do wizyty, bo jak widzę że ten leniuszek sobie grzecznie leży a serce mu bije jak dzwon to jestem w siódmym niebie i mogę być znów spokojna
 
Miałam Wam właśnie pisać,że u mnie cisza totalna
Od tamtego wieczornego bulgotka cisza i spokój aż zaczęłam się martwić i denerwować
Aż tu nagle puk puk puk
Maluszek sobie puka aż miło, nie bulgotki czy motylki tylko czuje takie bardzo bardzo delikatne pukanie
Już chyba z 6 razy mnie kopnęła dzidzia
Ależ jestem szczęśliwa :)
 
Miałam Wam właśnie pisać,że u mnie cisza totalna
Od tamtego wieczornego bulgotka cisza i spokój aż zaczęłam się martwić i denerwować
Aż tu nagle puk puk puk
Maluszek sobie puka aż miło, nie bulgotki czy motylki tylko czuje takie bardzo bardzo delikatne pukanie
Już chyba z 6 razy mnie kopnęła dzidzia
Ależ jestem szczęśliwa :)

Czyli tak jak nam piszą dziewczyny - wkońcu każda z nas sie doczeka :happy2:
Ja to wciaz musze sie zastanawiac czy to to , ale mam czas na kopania.. ;-)
 
a mowilysmy ze kazda poczuje ruchy hehe tego sie nie da nie poczuc hahaahha ;) garatulacje dla nowych kopniaczkow i wytrwalosci dla oczekujacych a dzidizole czasami sie potrafia nieodzywac ;) umnie tez tak bylo teraz to juz kopniaki codziennie kilka razy dziennie a zwlaszcza w wieczorem i uwielbia mnie kopac jak jem co by to niebylo dwa razy polkne i odrazu dostaje kopniaki czasami asz mi zle jesc co przelkniecie kopniak heeh
 
gratuluję nowych kopniaczków,zgadza się tego nie da się nie wyczuć i na pewno nie są to jelita
a pęcherz oj chyba ulubiona zabawka

też tak się zastanawiam dlaczego tak nie często ale kopniaczki są i to najważniejsze,ciekawe czy na usg też taki leniuszek będzie
 
reklama
Do góry