reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ruchy naszych maluchów

reklama
My tak samo - Maja jak zacznie to nie dość że mi brzuch faluje, bo to norma, ale fala uderzeniowa idzie na całe ciało jakbym jakichś konwulsji dostawała :) nawet już pies to czuje bo jak wczoraj sunia położyła się kolo mnie i przytuliła plecami do brzucha a Maja jej zrobiła przebieżkę po pleckach to tylko popatrzyła takim nienawistnym wzrokiem mówiącym "ej czego mnie ruszasz? ja tu śpię" :)
 
To Olcia raczej grzeczna jest... Rusza się delikatnie i już nie tak często jak kiedys... I krótka fika bo chyba leniwiec jest po swoim wujku (mój brat :p) bo w mamę i tatę się nie wdała :p My to takie powsigiry :p Zimą snowboard, latem windsurfing, poza tym ja dużo biegam (za rok planuje biec w poznańskim półmaratonie, miałam w tym roku no ale ciążulek mi nie pozwolił ;P) więc ja i T to bardzo aktywne małżeństwo, więc córcia jak będzie leniuszek będzie miala ciężko bo my jej leniuszkowac raczej nie pozwolimy :p :p :p
 
o u mnie ciągle fikołki we wsze strony...czasem to mi sie wydaje, ze to nie możliwe, by jedno dziecko taki rozruch robiło
 
u nas dziecko charakterek ma chyba po naszym labradorku....wariat taki, że ostatnio łokciem dostałam i normalnie na 3 4 cm od brzucha widać było mały stożek....zgupieliśmy całkiem :)))

jak był mniejszy to więcej leniuchował a teraz to w nocy śpi ale w dzień wariuje z przerwą na drzemke... :) faluje, wypina tyłek i macha rękami hehe :D najgorsze jest to jego poranne przeciąganie - aż trudno złapać oddech... no i ma ulubioną zabawe co rano budzi tatusia kopniakami w plecki hehe :) przytulam sie do M gołym brzuszkiem i mały wtedy tak szeleje że szok :-)
 
Łeeee to u nas loozik...

Wczoraj to się tak mój stary zestresował, że chciał mnie na IP wiezc bo Ola się w ogóle nie ruszała od rana.. Ale położył się koło mnie i zaczął mój brzszek całowac i mówi "córciu, proszę daj małego kopniaczka tylko, żeby tatuś był spokojny, bo tatuś cię bardzo kocha i z mamusią martwią się, więc proszę mały kopniaczek, ale tak żeby mamusię nie bolało bo ona już i tak jest wykończona no kochanie zrób to dla mamusi i tatusia" i tak z 5 minut mówił do Olci więc mała najpierw się przeciągneła skromnie a potem dała kopniaczka i zaraz drugiego, znów sie przeciągnęła i poszła dalej spac :)

Więc mój T na to "uffff kochana córcia, ale powiem Ci, że ja chciałbym miec ją już na zewnątrz, po pierwsze bo nie mogę się jej doczekac a po drugie już nie mogę p atrzec jak Ty się męczysz" no i kurde jak tu takiego paskuda wstrętnego dziada nie kochac?! Mężulek mój na medal :)
 
Łeeee to u nas loozik...

Wczoraj to się tak mój stary zestresował, że chciał mnie na IP wiezc bo Ola się w ogóle nie ruszała od rana.. Ale położył się koło mnie i zaczął mój brzszek całowac i mówi "córciu, proszę daj małego kopniaczka tylko, żeby tatuś był spokojny, bo tatuś cię bardzo kocha i z mamusią martwią się, więc proszę mały kopniaczek, ale tak żeby mamusię nie bolało bo ona już i tak jest wykończona no kochanie zrób to dla mamusi i tatusia" i tak z 5 minut mówił do Olci więc mała najpierw się przeciągneła skromnie a potem dała kopniaczka i zaraz drugiego, znów sie przeciągnęła i poszła dalej spac :)

Więc mój T na to "uffff kochana córcia, ale powiem Ci, że ja chciałbym miec ją już na zewnątrz, po pierwsze bo nie mogę się jej doczekac a po drugie już nie mogę p atrzec jak Ty się męczysz" no i kurde jak tu takiego paskuda wstrętnego dziada nie kochac?! Mężulek mój na medal :)



:-):-)
 
Nooo czasem mu się zdarzy ;) :p

Ale ogólnie mnie silnie irytuje nawet jak oddycha za głośno jak ja nie mam ochoty tego słuchac :p Biedny ze mna jest :p
 
reklama
to skojarzcie sobie jak ma mój M ze mną, on opowiada że ja zaczęłam w ciąży tak przeraźliwie chrapać że szok :szok:, mówi że zawsze stara się zasnąć przeze mną ale niestety nie zawsze mu to wychodzi, później to ma problem bo podobno ja wydaje odgłosy jak stary menel :-D
 
Do góry