reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ruchy naszych maluchów

reklama
hehe mój też uwielbia się bawić więzieniem i mam wrażenie że jeździ mi metalowym kubkiem po żebrach :) ale zazwyczaj pstrykne do w tyłeczek to się przesunie :-)

ciekawe jak to jest z porami snu po urodzeniu czy będzie mieć podobne jak w brzuszku... bo u mnie chodzi spać po 21 , wstaje 2, 3 albo 5 i budzi się na dobre o 7 :) i potem harcuje prawie caly dzien z drzemką około 15 :-)
 
rany, ja mam wrażenie, ze moja wcale nie śpi...
teraz nawet w nocy buszuje...i od kilki dni to to mnie tak boli, i nie żebra tylko kości na dole, a już najbardziej prawy bok, gdzie mieszczą się nóżki bawiąca się z rączkami..czasem na powierzchnię skóry wypływa kolanko albo coś małego okrągłego (pięta moze)

aż w nocy mi się dzisiaj śniło, że całe nóżki tak mała prostuje i wypycha takie cieniutkie na wierzch, tak na 20cm...i przez skórę tak widać stopy małe i chude - a ja wciskałam je z powrotem bo mnie to tak bolało...
 
hehe mój też uwielbia się bawić więzieniem i mam wrażenie że jeździ mi metalowym kubkiem po żebrach :) ale zazwyczaj pstrykne do w tyłeczek to się przesunie :-)

ciekawe jak to jest z porami snu po urodzeniu czy będzie mieć podobne jak w brzuszku... bo u mnie chodzi spać po 21 , wstaje 2, 3 albo 5 i budzi się na dobre o 7 :) i potem harcuje prawie caly dzien z drzemką około 15 :-)

Czytałam że w tym okresie malec ma w miarę uregulowaną dobę i po jego zachowaniu mozna przewidzieć jaki będzie po urodzeniu.
U mnie na szczęście ranne zabawy są od ok 5,30 chyba ze w nocy nie czuję, wieczorem zaczynaja się od ok 21-22 tak do 23 a w dzien to zalezy od tego jak ja jestem aktywna ale ogólnie jest spokojnie
 
Mój synuś jeszcze w sobotę był ułożony pośladkowo, a dziś znów kopie mnie z prawej strony, jak wtedy, kiedy leżał główką w dół :-) Ciekawe, ile jeszcze razy do porodu zmieni pozycję, wiercipiętek niemożliwy mój :-)
 
reklama
Mój synuś jeszcze w sobotę był ułożony pośladkowo, a dziś znów kopie mnie z prawej strony, jak wtedy, kiedy leżał główką w dół :-) Ciekawe, ile jeszcze razy do porodu zmieni pozycję, wiercipiętek niemożliwy mój :-)

Matko, że tym małym grzybom jeszcze chce się wiercic, przecież oni tam nie mają już miejsca AT ALL !!
 
Do góry