reklama
hehe mój też uwielbia się bawić więzieniem i mam wrażenie że jeździ mi metalowym kubkiem po żebrach ale zazwyczaj pstrykne do w tyłeczek to się przesunie :-)
ciekawe jak to jest z porami snu po urodzeniu czy będzie mieć podobne jak w brzuszku... bo u mnie chodzi spać po 21 , wstaje 2, 3 albo 5 i budzi się na dobre o 7 i potem harcuje prawie caly dzien z drzemką około 15 :-)
ciekawe jak to jest z porami snu po urodzeniu czy będzie mieć podobne jak w brzuszku... bo u mnie chodzi spać po 21 , wstaje 2, 3 albo 5 i budzi się na dobre o 7 i potem harcuje prawie caly dzien z drzemką około 15 :-)
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
rany, ja mam wrażenie, ze moja wcale nie śpi...
teraz nawet w nocy buszuje...i od kilki dni to to mnie tak boli, i nie żebra tylko kości na dole, a już najbardziej prawy bok, gdzie mieszczą się nóżki bawiąca się z rączkami..czasem na powierzchnię skóry wypływa kolanko albo coś małego okrągłego (pięta moze)
aż w nocy mi się dzisiaj śniło, że całe nóżki tak mała prostuje i wypycha takie cieniutkie na wierzch, tak na 20cm...i przez skórę tak widać stopy małe i chude - a ja wciskałam je z powrotem bo mnie to tak bolało...
teraz nawet w nocy buszuje...i od kilki dni to to mnie tak boli, i nie żebra tylko kości na dole, a już najbardziej prawy bok, gdzie mieszczą się nóżki bawiąca się z rączkami..czasem na powierzchnię skóry wypływa kolanko albo coś małego okrągłego (pięta moze)
aż w nocy mi się dzisiaj śniło, że całe nóżki tak mała prostuje i wypycha takie cieniutkie na wierzch, tak na 20cm...i przez skórę tak widać stopy małe i chude - a ja wciskałam je z powrotem bo mnie to tak bolało...
Ivona83
Fanka BB :)
hehe mój też uwielbia się bawić więzieniem i mam wrażenie że jeździ mi metalowym kubkiem po żebrach ale zazwyczaj pstrykne do w tyłeczek to się przesunie :-)
ciekawe jak to jest z porami snu po urodzeniu czy będzie mieć podobne jak w brzuszku... bo u mnie chodzi spać po 21 , wstaje 2, 3 albo 5 i budzi się na dobre o 7 i potem harcuje prawie caly dzien z drzemką około 15 :-)
Czytałam że w tym okresie malec ma w miarę uregulowaną dobę i po jego zachowaniu mozna przewidzieć jaki będzie po urodzeniu.
U mnie na szczęście ranne zabawy są od ok 5,30 chyba ze w nocy nie czuję, wieczorem zaczynaja się od ok 21-22 tak do 23 a w dzien to zalezy od tego jak ja jestem aktywna ale ogólnie jest spokojnie
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Młoda szaleje rano i wieczorem... Oraz w nocy... To ciężkie moje życie będzie...
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
Młoda szaleje rano i wieczorem... Oraz w nocy... To ciężkie moje życie będzie...
ja mam dokładnie tak samo, mam nadzieję, że godziny wstawania i spania mu się zmienią po porodzie
reklama
Mój synuś jeszcze w sobotę był ułożony pośladkowo, a dziś znów kopie mnie z prawej strony, jak wtedy, kiedy leżał główką w dół :-) Ciekawe, ile jeszcze razy do porodu zmieni pozycję, wiercipiętek niemożliwy mój :-)
Matko, że tym małym grzybom jeszcze chce się wiercic, przecież oni tam nie mają już miejsca AT ALL !!
Podobne tematy
Podziel się: