reklama
Wiecie co? Obudziłam się w nocy dzisiaj bo bardzo mnie zabolał brzuch. Już miałam męża zbesztać, że nie uważa i mnie łokciem czy kolanem puknął a tu faktycznie pukała ale Hanka jak się rozbrykała, to godzinę kopała i to naprawdę solidnie. Czego jak czego, ale siły jej nie brakuje Za to od rana jakby spokojniejsza
forever_young
Niemłoda mama Młodej
A ja miałam harce wieczorem i w nocy.... mrsmoon - w takiej sytuacji tym bardziej muszę zdobyć te kocyki w tym dla Ciebie, jak Ci zaproponowałam na wątku zakupowym.
oj tak tak tak sobie myślę, że może się przekręca? może mało ma miejsca i dlatego tak wierzga? właśnie kończynę mi pod żebro usiłowała włożyća ja mam strrrrrraszne łaskotki, więc coś takiego u mnie chichot wywołuje automatycznie
traschka
Mama Marysi
moja Marysia też się ostatnio strasznie rozkopała! Widzę ogromny przeskok w sile i natężeniu kopniaków od zeszłego tygodnia. Szczególnie denerwuj się gdy leżę na boku i ona akurat jest z tej strony - od razu dostaję serie wielkich kopniaków, wystarczy że się przekręcę na drugi bok i spokój
dziewczyny, młoda się tak rozszalała, że tłucze mnie po całym brzuchu:-)rano dostawałam po prawej kości biodrowej, a teraz obrywa pępek...chyba o ten kocyk się tak rozzłościła;-)
Ha ha ha, na pewno! Napisz o tym do allegro - nie można tak dziecka denerwować! ;-)
Mój Edgar napiernicza łapkami i nóżkami, jak szalony. Codziennie, dosyć często i mocno. upodobał sobie ostatnio prawy bok, tak jakby leżał lekko pod skosem, główką z lewej strony. W każdym razie, kiedy siedzę sobie z ręką opuszczoną na udo, to aż mi ta ręka podskakuje, kiedy młody kopnie. Normalnie matki nie szanuje!
Mój Jasiek bardziej szalał w brzuchu, jak już się zaczęły pierwsze kopy to brzuch przypominał góry skaliste A teraz jakby spokojniejsze dziecię. Choć tak samo jak Traschka zauważyłam od kilku dni wzmożoną aktywność Mam nadzieję, że ten przesąd, że drugie dziecko jest inne troszkę się sprawdzi i córa da się wyspać rodzicom
forever_young
Niemłoda mama Młodej
No, Młoda jak się normalnie budzi wieczorem i w nocy to dziś zafundowała mi parę konkretniejszych kopniaczków w dzień. Aż tak jak Edgarek nie szaleje, ale myślę, że na wszystko jeszcze przyjdzie czas
reklama
Moja mała harcuje całymi dniami, czasem kopie tak, że faktycznie boli, ale w nocy zawsze spokojniutko i potulnie śpi i mamie nie dokucza....
A u was też tak jest, że bobo fika fika fika a jak tata przychodzi, przemówi i dotknie brzuszka to maleństwo się uspokaja? Bo wielokrotnie wołałam mojego męża, by pomacał bebzol jak Olcia fika i kopie ale w momencie gdy T przykłada rękę czy twarz do brzuszka i mówi mała się uspokaja.... Chyba się wstydzi
A u was też tak jest, że bobo fika fika fika a jak tata przychodzi, przemówi i dotknie brzuszka to maleństwo się uspokaja? Bo wielokrotnie wołałam mojego męża, by pomacał bebzol jak Olcia fika i kopie ale w momencie gdy T przykłada rękę czy twarz do brzuszka i mówi mała się uspokaja.... Chyba się wstydzi
Podobne tematy
Podziel się: