reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ruchy naszych maluchów

Moje bąki natomiast jakies takie mało ruchawe:-D, cos tam sie ruszają ale mało... leniwce. Choc moze na razie to i dobrze bo jak mi zaczną dawac podwojne kopniaki to sie nie pozbieram:baffled::-D
 
reklama
wiem, że to głupie pytanie... ale czy ich to nie boli jak kopią się nawzajem?? :)
:-D oglądałaś kiedyś taką bajkę"bliźniaki Cramp"?na Cartoon Network leci i tam pokazane jest jak się zaczyna jak ich mama ma je w brzuchu jeden jest dobry a drugi nie grzeczny i juz w brzuchu mu przyfasola kuksańca:-D
 
Dziewczyny jak juz wspominalam w innym wątku chyba tez poczulam pierwsze ruchy, nie moge miec pewnosci ale momentami czuję w podbrzuszu puls, ktory sie przemieszcza :-), czasami ale dosc rzadko ostre zakłocie w jakims miejscu, nie wiem czy to kop? czy cos innego
Najbardziej czuję jak lekko docisnę brzuch np rękami albo notebookiem czy talerzykiem z obiadem ;-)
ale ogolnie jeszcze spokojnie, motyli żadnych nie wyczuwam jeszcze hehehehe
 
anapi ja mam dokładnie tak samo.
Od pewnego czasu czuję małą bez względu na pozycję w jakiej się znajduję, obojętne jest to czy stoję akurat w sklepie w kolejce czy leżę na wznak czy też na boku.Brzuszek mi też niesamowicie faluje...a chwilami te kopniaki są naprawdę nawet bolesne!!A to jeszcze połowa drogi przed nami a nasze maluchy już tak rozrabiają...co to będzie w maju?? :szok:
 
a mój bąbelek rusza się rzadko i jak juz to 2-4 kopniaki i tyle ;)
ostatnio wypiął mi się hihi ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia
 
Jak myślicie czy te ruchy dziecka mogą zależeć od temperamentu naszej pociechy??
Zaczynam się obawiać...może nasza malutka będzie tak aktywna po porodzie...:zawstydzona/y:
To tak jak moja mama zawsze mi powtarza bądz spokojna ,nie denerwuj się bo będziesz miała nerwowe dziecko.Nie wiem czy do końca można tak do tego podchodzić...bo nie widziałam jeszcze kobiety która by w ciąży ani razu się nie zdenerwowała czy nie przestraszyła czegoś...Co wy o tym myślicie??
 
reklama
katamisz nie dalej jak dzisiaj miałam rozmowę z moja kuzynka polozna na ten temat i ona mówiła, ze jest jakaś zależność miedzy nerwowa matka a jej niespokojnym dzieckiem. Oczywiście nie jest to regola, ale jej zdaniem coś w tym musi być. Przestrzegala mnie nawet żebym się nie denerwował, ale jak można się nie denerwować na ot choćby USG polowkowym. Ja byłam taka przejeta, ze dostałam dreszczy!!!
Z drugiej strony nie wiem czy to częściowo od dziecka nie zależy jakie chodzimy w ciąży. Ja np wydaje się być spokojniejsza( pomijając te bardzo stresujące chwile jak nieszczesne USG) może własnie dlatego, ze dziecko będzie każą spokoju. Teoria teoria ale jak jest naprawdę to się okaże po porodzie ;)
 
Do góry