MieMie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2012
- Postów
- 1 122
Juditka myślę, że nie powinnaś mieć powodów do zmartwień, choć wiem, jak łatwo można się przyzwyczaić do ruchów maleństwa i wręcz od nich uzależnić. U mnie środa była bardzo ruchliwa i kopniakowa, a czwartek i piątek bardzo oszczędne w ruchach (podejrzewam, że dzidzia dopasowywała się do złych warunków pogodowych i odpoczywała) :-) Wczoraj M mnie zabrał na budowę i Maleństwo się tak rozszalało w samochodzie, że miałam wrażenie, że nie uderza mnie rączką lub nóżką ale robi fikołki w brzuchu. Strasznie się uaktywniło, chyba nie przyzwyczajone do takiej mojej aktywności. Juditka myślę, że u Was wszystko dobrze, tylko pogoda nie pasuje Twojemu dzieciątku i woli ją przespać. Dobrze, że jutro masz wizytę u lekarki, myślę, że to Cię uspokoi.Powodzenia zatem