reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ruchy naszych Maleństw

No ja juz spokojna jestem:-) wczoraj odpoczelam sobie troche i Synek sie rozruszał, najwyrazniej potrzeba i jemu bylo troche spokoju. wogole taki mily dzien wczoraj spedzilismy we trojke;D Mowilismy z M do Malenstwa a on odpowiadal kopniaczkami:-) a dzis kumpele w szkole nawet poczuly jaki silny jest moj Synek:-D
 
reklama
dziewczyny, czy ktoras z was doswiadcza kopania przez dziecko obszarow jakby to nazwac...pochwowo-odbytowych:confused:
jak dostaje kopniaki w te wlasnie miejsca, tak jakby w pochwe,szyjke czy jelito grube/odbyt od tamtej drugiej strony to az sie skrecam. Straszny bol. Macie cos takiego?
 
Juditka, ja właśnie chciałam o tym napisać :szok:. Niesamowite. Mój Bąbel doświadcza mnie w podobny sposób. U mnie może nie są to bolesne kopniaki, ale na pewno średnio przyjemne. Nawet nie kopniaki, bo Bąbel jest ułożony głową w dół. Więc pewnie uderza nią jak się wypręża. Jak się tak mocniej rozszaleje to mam wrażenie, że mi tyłkiem wyjdzie...:baffled:.
Za to kopie cały czas po prawej stronie. Czyli jak się ułożył kilka tygodni temu, tak cały czas leży - z nóżkami po mojej prawej stronie. Jestem skopana niesymetrycznie :-D
 
dzag82 dokladnie tak! mam identycznie. Masz racje moze to nie jest kopanie ale uczucie nie za przyjemmne plus to wrazenie jakby zaraz miala wyjsc tylkiem doslownie:szok:
 
Ja mam główkę na dole po prawej a nóżki po skosie po lewej. Nawet mam brzuch niesymetryczny. No i wali po lewej, nóżkami kopie :)
 
Juditka Dzag82 ja mojego maluszka tak samo odczuwam, główka mi po odbycie daje, rączkami gdzieś w okolicy kości łonowej i pachwin smyra bo jest dosyć nisko, a jak nóżkami machnie to czasem aż mam wrażenie że na żołądku się odbija. Ciekawe co to dalej będzie?
Pierwszy syn pod względem kopniaków leniuszek był, w nocy nie poczułam go nigdy, natomiast
to maleństwo nawet jak w nocy pozycję zmieniam to daje o sobie znać :szok::-D. I ewidentnie nie cierpi kiedy na plecach leżę, zaraz jest odzew w postaci kopniaków, wystarczy że na bok się przekręcę i cisza. Ale cieszą te kopniaczki bardzo :-D:-)
 
Juditka Dzag82 ja tez doswiadczam czasami kopniakow tego typu jak Wy, nie jest bolesne ale takie dziwne dosyc... Ja dodatkowo odczowam takie troszke bolesne klocie na watrobie... ginka stwierdzila ze to poswiateczne przejedzenie, ale mi sie wydaje ze to Mały mnie tam pokopuje... mozliwe to jest?
 
Agnes nie wiem jak z ta watroba,nigdy nie doswiadczylam kopniaczkow w tamtym kierunku ;)

dziewczyny,ja od kilku dni mam cisze. Ostatni jak pisalam 13go ze tak mnie pokopywala dosc mocno to w sumie od tamtej pory wczoraj tylko leciutko sie przekrecila i tyle. Dzis nic wogole sie nie wierci ;/ Slucham srduszka co chwile ale martwie sie ze nie kopie. Jutro mam wizyte o 12 myslicie ze powinnam panikowac dzis czypoczekac? Niby od 24 tyg powinny zaczac sie regularne kopniaczki.. samam nie wiem
wy macie codziennie kilka epizodow kopania czy tylko jeden,jak to u was jest?
 
reklama
Mój Bąbel codziennie się już rusza, już o ustalonych porach. Ja myślę, że nie ma co panikować, skoro masz możliwość podsłuchiwania serduszka i skoro wczoraj jeszcze Maleństwo się wierciło. Osobiście (gdybym się bardzo denerwowała) spróbowałabym tylko "poprzeszkadzać" Maleństwu: popukać, poprzewracać się z boku na bok w łóżku, lekko pouciskać. A może zjeść coś słodkiego? Podobno to Dzieciaczkom daje kopa :-), chociaż akurat na mojego Tymka to chyba nie działa... Jutro wizyta, i to wcześnie - tym bardziej nie ma co lecieć ze wszystkim za każdym razem na IP. Na pewno wszystko będzie w porządku :tak:.
 
Ostatnia edycja:
Do góry