reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy naszych Maleństw

k8libby nic się nie martw. Przyjdzie i na Ciebie pora. Maluszkowi musi być u Ciebie dobrze i ma dużo miejsca. W pierwszej ciąży do samego końca ledwo co czułam ruchy żadne tam bolesne kopniaki się nie zdarzały. Czasem pół dnia spokoju a urodziłam czorta wcielonego. Teraz dla odmiany mam mega ruchawe dziecko (albo lepiej leżące) i fakt jest to przyjemniejsze i bardziej uspokaja ale jak widzisz i tak i tak może być wszystko ok.
 
reklama
Ja już przestałam liczyć na spokojne dziecko. Jakieś ruchliwe mamy geny chyba :/
Jak tak patrzę po kopniakach, to mam wrażenie, że Młoda zacznie raczkować jak będzie mieć 4 miesiące, a ruszy na dwóch nogach po połowie roku ;)
To już nawet nie są szpilki w brzuch, tylko regularne przewalania się po całej powierzchni. Według zasady - im mocniej walniesz mamę, tym lepiej...
 
ewa, ale ja to bym tak chciała by moja córeczka wyznawała zasade że im mocniej mame kopnie tym lepiej, zreszta bardzo mnie rozbawił ten tekst:-D ale moja to ma tak że jednego dnia szaleje a potem po jednej dobie milczenia łaskawie raz, dwa razy kopnie i cisza przez nastepną dobe.
 
Mój synuś też jest z tych raczej bardziej ruchliwych. Trochę nerwów mnie kosztowało doczekanie się porządnych kopniaków, ale jak się rozkręcił to na dobre. Bardzo lubię te kopniaki, chociaż są chwile kiedy mnie zaskoczy i tak walnie że aż się skrzywię. A kopie w różne miejsca od dołu do góry i po wszystkich narządach wewnętrznych. Dobrze że jeszcze do wątroby nie sięga, bo słyszałam że to nie jest przyjemne. No ale co tam niech sobie kopie byle by zdrowo rósł :-)
Aaa i zastanawialam się zawsze jak można wyczuć że dziecko ma czkawkę - teraz już wiem :-) jeszcze skonsultowałam to z koleżanka która ma już synka i potwierdziła że to co czułam to musiała być czkawka :-)
 
a mój siedzi spokojnie, rusza się sporadycznie... już 20 tydzień minął a tak mało się tam dzieje, martwię się... :(


Nie masz się czym martwić! Do 24.tyg. (tak mniej więcej, bo nawet do 25.tyg. czasem) ruchy mają pełne prawo być słabe i rzadkie, potem się rozkreci wszystko, zobaczysz!

A ja wczoraj nagrałam filmik, jak moja Emila kopała z prawej strony brzucha, widać, jak mi skórę szarpie kilka razy hehe:) tatuś się ucieszył, jak wrócił z pracy i zobaczył to cudo :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ddaga, dobry pomysł na polowanie z kamerą lub aparatem na brzuszek :-) W końcu się uchwyci jakiś ruch a za niedługo nawet nie będzie trzeba czekać :tak:
 
rozmawialam z moja dr na temat ruchow, bo tez sie martwilam. Jednego dnia mala szaleje i daje mi wycisk od srodka, nastepnego dnia cisza. Zawsze jak cisza to nerwowo sprawdzam serduszko dopplerem. Dr powiedziala ze do 24 tygodnia to jest normalne. Mozna zaczac sie martwic jesli sytuacje dluzszej ciszy pojawia sie po 24 tyg.
 
Dziewczyny pocieszacie mnie swoimi postami że do 24 tygodnia ruchy mogą być słabe i rzadkie. Wczoraj sama pocieszałam Koliby a dzisiaj sama mało nie umarłam bo dzidziuś od wczorajszego wieczoru się nie ruszał. Dopiero po południu poczułam coś tam.
 
reklama
czyli ja już sie powoli musze zaczynać martwić :-p lekarki sie nie pytalam ale czytalam ze w 26 to mamy sie martwic gdy jeszcze w ogole nie czujemy. ja mojej lekarce mowilam ze sporadycznie cos czuje, i nie slyszalam by sie martwic, a watpie bym za tydzien juz czula ruchy co godzine...


Agnes
, jeszcze nie musisz nic czuć! wiec nie martw się nawet dłuższym milczeniem. głowa do góry:) moja dzidzia jest dwa tygodnie starsza od Twojej, a i ja czasem nie czuje nic przez cały dzień. a na usg wszystko wzorowo, tętno tez super.
 
Ostatnia edycja:
Do góry