reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ruchy naszych dzieciaczków

reklama
Dobrze że piszecie o spaniu na plecach, że nie takie złe, bo pomimo moich usilnych starań bycia na lewym boku, niezmiennie w środku nocy budzę się leżąc na plecach...

A co do czkawki, to kilka dni temu pierwszy raz miałam pewność, że Mały miał czkawkę i to całkiem długą - śmiesznie wyglądał ten skaczący regularnie brzuch :-D
 
A jak u waszyh dzieciaków wygląda sprawa czkawki?

Moja mała ma ją kilka razy na dzień?
Maacie podobne doświadczenia?

Moj maluch tez ma kilka razy dziennie i to tak po kilka minut. Wlasnie sie dzisiaj zastanawialam, czy to normalne :confused2: ale z tego, co polozna mowila, to tak.
 
Nikos nic się nie stresuj podobno to normalne:tak:-mój synek szczeka jak mały azorek :-Dsą dni ,że nawet kilka razy dziennie ale standardowo jest czkaweczka każdego dnia.Podobno maluchy opiją się za dużo wód płodowych i właśnie taki efekt.
 
ja sypiam jak się da czyli raz na lewym ,raz na prawym boczku i czasami na pleckach tak na zmianę ,nigdy na brzuchu -boję się ,żebym małego uszkodziła,ale zawsze spałam na brzuchu to moja ulubiona pozycja do spania ale w ciąży musiałam sobie darować.Nie mogę spać na jednym boku bo drętwieje mi cała strona ,więc w ciągu całej nocy wiercę się i zmieniam 50 x pozycję:tak:
mam tak samo:-) a co do ruchcow maly na poczaku mial dni aktywne i dni mniej aktywne teraz za to jak sie nie rusza to dziwne bo caly czas szaleje zastanawiam sie kiedy on spi?? heh pewno drzemie w nocy ale nad ranem mnie "atakuje" uwielbiam te ruchy i to bedzie jedyna rzecz za ktora bede tesknic po ciazy:p
 
mam tak samo:-) a co do ruchcow maly na poczaku mial dni aktywne i dni mniej aktywne teraz za to jak sie nie rusza to dziwne bo caly czas szaleje zastanawiam sie kiedy on spi?? heh pewno drzemie w nocy ale nad ranem mnie "atakuje" uwielbiam te ruchy i to bedzie jedyna rzecz za ktora bede tesknic po ciazy:p

Uffff
Jak to dobrze, że to forum istnieje.
Dobrze poczuć, że ktoś jeszcze ma tak jak my i to normalne!

Powiedzcie jeszcze, że pijecie kawę i już zupełnie się ucieszę!!!:tak:
 
NIKOS no pewnie ze kawe pijemy...przy corci pozwalalam sobie nawt czasem na energy drink , ale teraz troche sie boje , ale nie wiem czy sie nie skusze.............:zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry