reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ruchy maluszkow

reklama
Mój kopie od 7 rano non stop. Widać, że śniadanko mu smakowało :-)
A wczoraj jak się położyłam lulać to tak mocno kopał, że aż normalnie ściskałam poduszkę bo tak bolało. Ale tak czy siak - cudowne uczucie :-)
 
Mój kopie od 7 rano non stop. Widać, że śniadanko mu smakowało :-)
A wczoraj jak się położyłam lulać to tak mocno kopał, że aż normalnie ściskałam poduszkę bo tak bolało. Ale tak czy siak - cudowne uczucie :-)
No w końcu to już 24 tydzień więc to normą teraz będzie

Ja się ciesze jak kopie, wiem ze żyje :-D
 
mój narzeczony dziś się przestraszył bo rano się przytulił położył ręke na brzuszku ale zasnął a naraz buch, potem zaś buch i sie przestraszył że dziecku było niewygodnie :D a ja się śmiałam że poprostu chciał obudzić tate hehe
 
A mnie kopniaki nie budzą wcale. Jak już usnę umęczona na kilka godzin to śpię jak zabita, Zeszły tydzień rano Misiek wracał z pracy i kładł się do mnie spać, to mówił mi potem że maluszek tak kopał, że on nie wie jak ja śpię przy takich szaleństwach...
 
Ja też śpię podczas kopniaczków. Czasami gdy czujnie śpię to je czuję, ale mi nie przeszkadzają. Za to jak się przebudzę, bo standardowo chce mi się siku to czuję jak mały daje czadu :-D
Choć wczoraj jak zasypiałam (wydaje mi się, że już nawet chyba przysnęłam) to dostałam takiego kopa, że aż się wystraszyłam. Mały chyba też się wystraszył, bo później była cisza w brzuszku :-)
 
A ja muszę w nocy znosić wojny. Mój kot jest przyzwyczajony do spania na moim brzuchu od zawsze, teraz staram się go zrzucać ale to nie pomaga, ledwo kładę się do łóżka to kot też się gramoli na brzuch i mruczy. Natomiast jak Kamilek tylko poczuje futrzaka to zaczyna tak kopać jak by chciał kotu wytłumaczyć że za głośno mruczy. Kot za to z dziwną miną cały czas się wierci ale i tak nie ma szans żeby zszedł, dopiero ja go muszę zrzucić a za jakieś 15 minut sytuacja się powtarza.
 
Mój w nocy mnie bije
best8_%28www.e-gify.pl%29.gif
i kopniaki daje, ale mnie to uspokaja
 
reklama
no wiedze ze coraz wiecej poobijanych mam.. ja dostaj od jakiegos czasu gleboko i daleko w okolicach odbytu- kurcze jakie to nieprzyjemne:( niech sie maly juz odwroci:( aaa no i po slodkim to jest taki boks ze szok..
 
Do góry