L
lwica
Gość
Izabelka fajnie ,ze nie jestem jadyna.Poczekamy,zobaczymy.
Co do kopniaczkow to musze przyznac ze nasze malenstwo sie nie obija,a wszczegolnosci rano i wieczorkiem i prawie zawsze mozna zobaczyc wystajaca raczke lub nozke,ale mamy frajde z mezem.
witaj Hushia,chyba jeszcze Cie wczesniej nie witalam.
Pozdrawiam
Co do kopniaczkow to musze przyznac ze nasze malenstwo sie nie obija,a wszczegolnosci rano i wieczorkiem i prawie zawsze mozna zobaczyc wystajaca raczke lub nozke,ale mamy frajde z mezem.
witaj Hushia,chyba jeszcze Cie wczesniej nie witalam.
Pozdrawiam