reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy Maleństwa

Izabelka fajnie ,ze nie jestem jadyna.Poczekamy,zobaczymy.
Co do kopniaczkow to musze przyznac ze nasze malenstwo sie nie obija,a wszczegolnosci rano i wieczorkiem i prawie zawsze mozna zobaczyc wystajaca raczke lub nozke,ale mamy frajde z mezem.

witaj Hushia,chyba jeszcze Cie wczesniej nie witalam.

Pozdrawiam
 
reklama
mnie moja lekarka przy ostatniej wizycie powiedziala, ze jak dzidzia jest spokojna dluzszy czas to mam sie nie martwic, bo wtedy wlasnie rosnie. czas rozwoju to podobno czas spokoju. dni aktywne sa tak samo normalne jak dni spokojne, gdzie sie kilka razy poczuje jakiegos kopniaka i tyle. male powinno sie na dzien troche poruszac, ale mam nic nie liczyc jak to w zwyczaju, bo dzidzie to indywidualis/tki/ci.
 
Moje male protestuje dzisiaj przeciwiko pracy i w sumi chyba cięzko mi będzie wytłumaczyć, że pozycja półleżącą przed kompem nie jest za wygodna. Ach te nóżki pod żeberkami.
A jak tam Wasze maleństwa? Też szaleją?
 
ja mam zawsze strajk w brzuchu jak siedze przed komputerem. kiedy siedze, to dziecie popukuje (jak teraz), ale jak sobie wezme laptopa do lozka i poloze na poduszce lekko opierajac o brzuch, to przechodza regularne traby powietrzne w brzuchu. naturalnie kopanie po zebrach i obracanie sie w kolko, a swoimi niemalymi juz pleckami rozpychanie wszystkiego w brzuchu u mamy to normalka. chyba nie bedzie informatykiem. pewnie jakies nauki humanistyczne go beda fascynowac.
::)
 
Moja kruszynka dzis wstala kolo 5:00 tak jak tatus wstaje do pracy zaczela wywijac nozkami :) zebym tez wstala i poszla siku wiec poszlam nagle wracam do lozka a moje malenstwo zaczyna urzadzac balange zeby cos zjesc wiec musialam isc do lodoweczki wypilam sok z bananow zjadlam kromke z szynka i jogurt ... kruszynka pojadla i poszla spac:)
 
Moje szaleje non stop. Na pewno będzie mi tego brakować. Zabawne są te nasze pociechy :)
pozdrowionka dla kruszynek :)
 
aga_sto, ja miałam szaleństwo w brzuchu, kiedy miałam zbyt blisko komórkę - wydaje mi się, że dzidziuchy wyczuwają te specyficznme wibracje. Nie wiem wprawdzie, jak to jest z laptopem, ale komórki wytwarzają pole magnetyczne czy coś, co niekoniecznie się dzieciom podoba.
W każdym razie ja zaobserwowałam zwiększoną aktywność, kiedy przystawiłam słuchawki w pobliże brzucha, z ww komórką, a ostatnio dostałam najpotężniejszego kopniaka, kiedy przystawiłam światełko do brzucha, ale może tu chodziło o zwykłą ciekawość Malucha.
PozdrawiaMY
 
reklama
hushia, tak to chyba ma zwiazek z polem magnetycznym, albo jakimis innymi skutkami ubocznymi wytwarzanymi przez te urzadzenia. moj laptop ma airport, czyli chodzi przez LAN z internetem. poza tym wydziela sporo ciepla od dolu. w kazdym razie jak wspomnialam, nawet jak go mam na stole, to sie synusiowi niezbyt podoba.
natomiast jezeli chodzi o latarke, to sie w ogole nie dziwie. jakby mi ktos po oczych latarka swiecil, to bym go tak hukla!
wiec ja tego z moim synkiem nie praktykuje. nie rob tego zlego.... ;D
wystawczy jak w nocy zapale swiatlo w lazience jak ide na siusiu. wtedy to sie zaczyna traba powietrzna w brzuchu ;)
 
Do góry