reklama
Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
Anusiakanusia ciesz się każdą chwilą z ukochanym, to i dzidzia bedzie się cieszyć-jak On mówi
trzymam kciuki żebyście byli razem i uśmiech zawsze gościł na waszych twarzach. Pozdrów swego lubego i dobrze wykorzystaj chwile.
pozdrawiam
pozdrawiam
L
lwica
Gość
Wiec poimrezujmy,niech kazda z nas wypije toast za zdrowie Aleksa(oczywiscie pysznym soczkiem)
Aniusiakanusia,bedzie dobrze,napewno Zuzia bedzie dla Ciebie najwiekszym pocieszeniem,a w szczegolnosci gdy bedzie wymierzala swoje kopniaczki.
Moje malenstwo wczoraj takiego kopniaczka mi zafundowalo ze az mnie na bok pociagnelo nie moglam uwierzyc ze ma juz tyle sily.
Aniusiakanusia,bedzie dobrze,napewno Zuzia bedzie dla Ciebie najwiekszym pocieszeniem,a w szczegolnosci gdy bedzie wymierzala swoje kopniaczki.
Moje malenstwo wczoraj takiego kopniaczka mi zafundowalo ze az mnie na bok pociagnelo nie moglam uwierzyc ze ma juz tyle sily.
anusiakanusia
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2005
- Postów
- 1 705
Dzieki Wam dziewczyny!!!! Naprawde wszystkie wasze slowa otuchy wiele dla mnie znacza. Wiem, ze jakos dam sobie rade, zwlaszcza jak mala juz bedzie przy mnie to czas pewnie bedzie szybko lecial. Czasami gdy jest mi zle to tak sobie mysle, ze moja corcia i tak ma wiele szczescia - ma oboje kochajacych rodzicow, ktorzy choc nie moga byc teraz razem to jednak sie nawzajem i ja kochaja- ilez maluszkow nie ma nawet tego... Bedzie dobrze, damy rade.
A Zuza dala mi taki koncert kopniakow wczoraj, niemal caly dzien, ze na koniec az czulam sie obolala od srodka- czy i Wy macie tak samo czasami? Ona pewnie czuje ze mama jakas smutna biedactwo... Dlatego dzis staram sie nie myslec o rozstaniu i nie plakac.
Ach a poza tym bylismy na USG i wszystko jest super w porzadku, malutka rosnie zdrowo, ach i doktor powiedzial, ze teraz to juz na 100% dziewczynka. Z rozmiaru jej glowki wynika, ze to juz 28 tydzien. A jak slicznie zaciskala piastki... Oj jakze ja nie moge sie juz jej doczekac. Choc pewnie jeszcze zdazy dac mi w kosc po urodzeniu maly lobuz... :laugh:
A Zuza dala mi taki koncert kopniakow wczoraj, niemal caly dzien, ze na koniec az czulam sie obolala od srodka- czy i Wy macie tak samo czasami? Ona pewnie czuje ze mama jakas smutna biedactwo... Dlatego dzis staram sie nie myslec o rozstaniu i nie plakac.
Ach a poza tym bylismy na USG i wszystko jest super w porzadku, malutka rosnie zdrowo, ach i doktor powiedzial, ze teraz to juz na 100% dziewczynka. Z rozmiaru jej glowki wynika, ze to juz 28 tydzien. A jak slicznie zaciskala piastki... Oj jakze ja nie moge sie juz jej doczekac. Choc pewnie jeszcze zdazy dac mi w kosc po urodzeniu maly lobuz... :laugh:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 590
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 684
Podziel się: