reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy i kopniaczki naszych maluchów

Mi wczoraj nie pomagało nawet zjedzenie czegos słodkiego. Mała po prostu nie miała ochoty na wygibasy :) Na szczęście dzisiaj wszystko wróciło do normy także już się nie martwię.. ehh ale wczoraj to dosłownie jakis koszmar.. juz od zmysłów odchodziłam.. pukałam do niej a ona tylko od niechcenia czasami mi odpukała. Miała wczoraj dzień leniuszka ;) podejrzewam, że mogło to byc związane z pogodą. ;)
 
reklama
Laurka jest niemożliwa z tym swoim przekręcaniem, wykręcaniem.:-D
Rano, jak już wstaniemy to się przeciąga, a w ciągu dnia zawsze coś mnie tak szturchnie, a to mocniej a to słabiej. Wieczorem najlepiej się bawi, kiedy z P. chcemy iść spać :dry::happy2:
I było kilka dni, że się położyła główką na dół, ale chyba coś jej nie pasowało, i już jest w poprzek.
 
OJ jeszcze sei pewnie nie raz okreci dzieciatko zanim zostanie we wlasciwej pozycji. Moja Lenka jest glowa w dol caly czas, ale synek mojej kolezanki to co chwile zmienia pozycje i nie wiadomo, co na koniec wymodzi.
 
Moj maly to ostatnio ostro daje mi w kosc, strasznie lubi sie przeciagac i wyciagac przez co strasznie wypina mi brzuch i jets to nawet bolesne. A do tego przeokrotnie mocno naciska mi na pecherz i to tak, ze czasem musze chodzic zgieta jak stara babcia, bo ciezko nawte krok zrobic.
 
wiecie co jak moja Zuzia zaczęła swój festiwal kopniaków o 4:30 to myslałam że ona juz do wyjscia sie pcha brzuch cały skakał aż się G obudził aż w szoku byłam bo zawsze w nocy spała razem ze mną
 
haha a moze ona ostatki tak swietowala? :-D
Ja dzisiaj tez doznalam szoku, bo takiej pobudki nigdy nie mialam, lezalam na lewym boku i dostalam takiego kopa w prawe zebro ze az sie do pionu postawilam a brzuch skakal jak na trampolinie i nie wiedzialam co sie dzieje, tak mnie ze snu to wyrwalo, a podobno teraz ma sie odczuwac delikatniejsze ruchy, bo malo miejsca juz sie w srodku robi, moglam malemu sprawic M2 a nie M4 to by tak nie szalal :-) ale co zrobic jak mamusia nie moze przestac zrec ;-)
 
Ha ha mandrzejczuk nie przejmuj sie, ja mam to samo. Mi sie mala pcha w dol glowka, nozkami kopie pod zebrami, brzuch mam tak napiety, ze schylic sie nie moge. Jak sie wypcha to mam wrazenie jakby brzuchem sama chciala wyjsc. .. Tez slyszalam, ze te ruchy maja byc niby lagodniejsze, ale poki co....:)
 
heh to nasza Lenka łagodnie sie ze mna obchodzi :) żebra mnie nie bola jak kopie, jedynie dyskomfort jak w pęcherz trafi ale nie ma tragedii ;)
 
Cudownie jest widziec jak sie dzidzia rusza, ale nasza Lenka z kolei jest bardzo ruchliwa i chyba jakies cwiczenia rozciagajace z kolei stosuje bo jakakolwiek pozycje przyjme to jej nie pasuje i zawsze znajdzie sposob, zeby mi dac o tym znac :)
 
reklama
no moja Zuzka w tamtym tygodniu przeciągała się ale od piątku to jest bombardowanie mojego brzucholka ciasno jej i chyba chce porozciągać swoje mieszkanko
 
Do góry