reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy i kopniaczki naszych maluchów

U mnie tez wszedzie, ramiona biodra no i twarz podbrodek normalnie z dnia na dzien coraz wiekszy..
Ale to chyba nie na tym watku ..

Na szczescie wszystko rekompensuje falujacy i podskakujacy brzuszek i ruchy malenstwa :)
 
reklama
U nas ruchy już nie są gwałtowne i nieprzemyślane, mała nie rzuca się już jak węgorz tylko wyraźnie przesuwa i odpycha, tak, że czuć po jednej stronie odepchnięcie nóżkami a z drugiej uderzenie główką. I niestety cały czas ustawiona jest poprzecznie, w ogóle nie ustawia się pośladkowo ani główką.
 
Mój Miki też poprzecznie, chyba że szpagaty robi, bo czuję uderzenia po obu stronach naraz. A najśmieszniej jest jak brzuchol faluje, albo jak przyłożę rękę i taka gula mi się pod nią przesuwa. To przesuwanie nawet lekko przerażające, zwłaszcza ze kiedyś mi się śniło że przez brzuch pół głowy wystawił, i nawet uszy można było zobaczyć. Obcy normalnie ;)
 
Witam z rana...

Mój Miki też poprzecznie, chyba że szpagaty robi, bo czuję uderzenia po obu stronach naraz. A najśmieszniej jest jak brzuchol faluje, albo jak przyłożę rękę i taka gula mi się pod nią przesuwa. To przesuwanie nawet lekko przerażające, zwłaszcza ze kiedyś mi się śniło że przez brzuch pół głowy wystawił, i nawet uszy można było zobaczyć. Obcy normalnie ;)

W ostatnie dni moja Mała nie daje mi spać w nocy, ani w dzień. Cały czas wariuje... a jak w nocy zasnę i mi z kopa da to też czuję jakby to Obcy był, na początku myślałam że zawału dostanę... teraz już jest jej trudno mnie obudzić. Tylko mi mój M opowiada, że jak w nocy się przytulę do niego to czuję jak mnie Mała kopie :) w końcu też mu się coś należy, a cieszy się jak dziecko...
 
salsera....to tobie jedynie snią sie takie głupoty....a ja mam na jawie takie dziwne pragnienia, żeby zrobic dziurke w pępku i zajrzec do środka i troszeczke podejrzec jak synuś wyglada....:-D:-D:-D
 
Mój mały bokser to też prawdziwy wulkan energii, chyba nigdy nie zasypia:-)
A jak już jest chwila spokoju to wystarczy pogłaskacz brzuch i już fika na nowo
 
Mo mąż z Tymkiem opracował sobie wieczorną zabawę ja cię stukne ty odpowiesz... A ja za to bawie się rano w przepychanie - jak czuje że wypycha mi nogi z boku to całą dłonią delikatnie stawiam opór i przyciskam. i tak na zmiane... Wrażenie fantastyczne jak się czuje grasującego bobasa w brzuchu i jeszcze na dłoni jego siłę... już się go nie mogę doczekać, ale niech sobie tam jeszcze fika póki mu miejsca jeszcze zostało troche...
 
Mój mąż też się czasem tak z małym bawi. A tak w ogóle to młody zmienił pory kopania - całkiem niedawno były to wieczorne eskapady,a teraz daje mi spać. Za to od rana szaleje przez cały dzień :)
 
reklama
moja to mnie w nocy zdenerwowała:sorry2:
bo tak mi się walała i kopała po żołądkuże od 5 rano spac nie mogłam..
miałam uczucie pełności , i jakbym jechała na kolejce górskiej...
no masakra jakaś:dry:
dopiero o 7 jak się Vi obudziła to mała przestała kopać.. no a ja już spa nie mogłam iść:sorry2:
 
Do góry