reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy i kopniaczki naszych maluchów

reklama
Jak wy sprawdzacie polozenie macicy. Mozna to samemu wyczuc??

Styna ja mam dokladnie to samo z mala. Jak ma czkawke to czuje ja na dole z lewej strony. Ale jak sie rozpycha to po prostu wszedzie...
W pierwszej ciazy Majunia byla jakas spokojniejsza, nie pamietam, zeby az tak dawala czadu. Ale za to teraz daje to moze lepiej, ze Lenka sie w brzuchu wyzywa :)
 
Jak wy sprawdzacie polozenie macicy. Mozna to samemu wyczuc??

Styna ja mam dokladnie to samo z mala. Jak ma czkawke to czuje ja na dole z lewej strony. Ale jak sie rozpycha to po prostu wszedzie...
W pierwszej ciazy Majunia byla jakas spokojniejsza, nie pamietam, zeby az tak dawala czadu. Ale za to teraz daje to moze lepiej, ze Lenka sie w brzuchu wyzywa :)

Można wyczuć samemu położenie macicy. Ja jak chce sobie pobadać to najlepiej położyć się na plecach i lekko uciskam palcami brzuch. Macica jest trochę twardsza niż reszta "flaczków". Nawet da się wyczuć taki "próg" gdzie się zaczyna. A najlepiej czuć jak stwardnieje, od razu piłkę czuć. Tylko zabawne u mnie jest to, że nie umiem wyczuć macicy nad samym pępkiem a bardziej bokami. Z prawej strony gdzie moje szczęście ciągle trzyma główkę macica sięga mi żeber a z lewej trochę niżej. Ale jak zaczyna się rozpychać to teraz już mniej macica go ogranicza bo jest silny i nawet o żołądek zahaczy albo nóżki gdzieś w pachwiny wpycha. A przecież macicy tam nie ma. Potrafi sobie przestrzeń życiową naciągnąć. Paula pod koniec kopała mnie po nerkach a gdzie nerki przecież.
 
moj maly dal dzisiaj czadu, tak sie wygial ze pepek mi sie zapadl, a po bokach zrobily sie dwie gule i mialam kwadratowy brzuch. Chyba sie odwrocil bo nad pepkiem czulam taka malutka gulke i nie wiem czy to przypadkiem nie byla nozka :tak: maz upiera sie, ze to susiak taki duzy, ale sadzac po twardosci to na pewno siusiak to nie jest :-D
 
Ja sprawdziłam dzisiaj gdzie moja macica jest bo jakoś mi się ciężko oddycha ostatnio no i wychodzi na to że 4 palce nad pępkiem, a i dobiłam do 10 kg na plusie, jejku jeszcze 3 miesiące a już 10.
 
Madrzejczuk :-D Mój Misiek też się śmiał jak mały jakąś gule zrobił, że to siusiak:-D

Wojtuś jest na etapie rozpychania i wszystkiego co z tym związane. Czasem tak mi przejedzie piąstką po całej szerokości brzucha... Ostatnio aż mi się gorąco zrobiło:happy:

Styna u mnie 11 kg na plusie już:-)
 
reklama
Dariaa nie smutkuj nie wyglądasz grubo... Ciesz się że mnie w całości nie widziałaś. U mnie kilogramy rozlazły się WSZĘDZIE :(
 
Do góry