reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy i kopniaczki naszych maluchów

Mój kurczaczek jakoś się dzisiaj tak ułożył że coś mi w wątrobę wbija. I tak cały dzień. No nie jest to najprzyjemniejsze, bo gniecie niemiłosiernie :( A jeszcze podrośnie ładnych parę centymetrów...
 
reklama
Mówiłam wczoraj położnej, że nie mogę zjeść takiego pełnego obiadu- zupka i drugie, bo mnie tak brzuch nawala w górnej części- stwierdziła,że maluch ma już mało miejsca i będzie jeszcze gorzej. Bedę mogła tylko jeść na raty? zupka, za godzinę surówka, za drugą ziemniaczki? OMG to chyba facet wymyślił,że ciąża to stan błogosławiony:-D
ciekawe czy maluch kopie w żołądek jak jest zbyt pełny?Sadysta jeden
 
Oj będzie dieta. Ja pamiętam z pierwszej ciąży, że jadłam mało pod koniec i niekoniecznie często bo miałam zgagę. Potem tyje się przez wodę, w 9 miesiącu, a w 8 mi waga też wyhamowała. Pocieszam się.

Moje szczęście zaczyna swój koncert kopania. i dalej wątrobę mi gniecie :(
 
Pierwszy raz udało mi się wczoraj zobaczyć kopniaki :) Usiadłam na kanapie, wyciągnęłam kopyta i tak mi się wydawało że coś zafalował delikatnie bebzol. To szybko bluzka do góry, legginsy na dół i faktycznie. Było widać odkształcenia. Nie wiem czemu ale strasznie mnie to rozśmieszyło. Mogłabym tak patrzeć i patrzeć ale małemu się w końcu znudziło i poszedł spać.
 
salsera ja od jakiegos czasu zastanawiam się kiedy znudzi mi sie to patrzenie na fikającą brzucholinę ;) Potrafię i pół godziny jak ta wariatka siedzieć niemal bez ruchu i patrzeć na wygibaski naszej cory ;)
 
ja tez tak mam dziewczyny ze potrafie siedziec w bezruchu i obserwowac ruchy mojego synka:) to swietne uczucie:) moge tak bez konca:-)
 
to tak jak ja w sumie Zuza od wczoraj to fika w brzuchu aż mi cały skacze wczoraj jak mieliśmy gości to aż sie zdziwili że juz tak bryka że pod koszulką juz widać ruchy i prawie cały czas a ona po prostu towarzyska dziewczynka juz :p
 
reklama
A ja mam powód do radochy, mała skopała w nocy tatusia po plecach aż się dłonią od niej oddzielał :-D Dobrze mu tak, co tylko mnie będzie rąbać po nerach, ojca też trzeba :-p
 
Do góry