reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy i kopniaczki dzidziuniów

Moje maleństwo kopie ostatnio non stop- bez żadnych przerw- musi mieć jeszcze sporo miejsca- najpiekniejsze jest jednak to, że już kilka razu czułam główkę mojego maleństwa w rączce- jak tak mocno się wybiło. To niesamowite uczucie:)))))) i nie da się tego opisać, co wtedy się czuję- taka maleńka główeczka.....
 
reklama
Nasze Maleństwo co prawda nie kopie cały czas, ale jak już kopie, to bardzo intensywnie ;-) Wczoraj, po południu, chciałam się zdrzemnąć, ale mi nie pozwoliło, bo tak się rozpychało :D
 
moj maluszek do dwóch dni pcha mi coś pod żeberka... niezbyt to fajne uczucie... w każdej pozycji mi niewygodnie, a o pochyleniu się do przodu nie ma mowy... ciekawe jak dlugo to potrwa...
 
ja mam juz chyba od miesiaca wepchniete cos pod prawe zebra wiec radze sie przyzwyczaic ;) hihi
na prawym boku to juz prawie nie moge spac
mam tylko nadzieje, ze to juz nie glowka tylko pupa, bo przy ostatniej wizycie u gina maly mial glowke na gorze.....a ja juz nie umiem wymacac co on gdzie ma, jedynie nogi moge jakos zlokalizowac bo kopia :D
 
U mnie nie ma dnia żeby nie kopała. Wszystko dobrze czuje nawet jak tylko główką porusza zastanawiałam się czy każda ciężaróweczka tak ma czy tylko szczypłe kobitki. W żebra to nigdy jeszcze nie dostałam może dlatego, że Klaudyś jest bardzo nisko i poprostu nie dosięga. Ruchy i kopniaczki to najpiękniejszy okres w życiu ciężarówek.
 
witam jestesmy z naszym synusiem juz w 31 tc , i Sebciu jest cały czas aktywny nawet gdy spie (szczególnie na boku) to sie rozpycha i próbuje rozprostowac nóżki.Ostatnio bylismy na usg to naszemu malenstwu zebrało się na żarty i gdy lekarka jezdziła mi tym swoim aparatem to malutki kopał ja zawsze tam gdzie ona mnie dotykała az jej ręka podskakiwała, a potem gdy lekarka specjalnie cisnęła mi na brzuszek zeby pobudzic malutkiego do ruchu to sie nie ruszył nawet ciutke,a gdy lekarka sie odwróciła w strone monitora to przez moj brzusio przeszła taka wyboista fala jak na morzu , nasz malutki to niezły figlarz. ::)
 
oj jak ucichlo tutaj hihihi

dzisiaj mam ochote oddac swojego niefornego dziciaczka mezowi do ponoszenia bo mnie zamecza! malo tego ze sie rozpycha niemal caly dzien bez spania to jeszcze tak sie mala ulozyla ze kopie mnie w jedno miejsce z uporem maniaka i nie wiem czym bo takie uczucie jakby czyms bardzo chudziutkim-nie stopka, ze az boli! jakby mnie kijkiem dzgala od srodka.no az podskakuje na fotelu a skora w tym miejscu malo co nie peknie! normalnie jakbym miala jeza w srodku :D A jeszcze do tego malutka nie lubi strasznie jak siedze pochylona do przodu tak jak do pisania na klawiaturze bo chyba jej ciasniej sie robi czy cos i wtedy wariuje! no cyrk na kolkach. ale zdecydowanie bardziej wole jak jest niedobra dla mamusi niz jakby miala byc za spokojna i mialabym sie martwic ze za malo sie rusza...
pozdrawiam wszystkie kopane brzuszki :)
 
Wczoraj bylismy z mezem u lekarza. Mielismy znowu okazje zobaczyc naszego synka. Tym razem zrobił nam wyjątkową niespodzianke. Mielismy na ekranie jego profil, ładniusi, duży i w pewnej chwili wziął sobie kciuk do buci i zaczął intenywnie go ssać. Widywałam takie zdjecia nieraz gdzieś, ale nigdy nie sądziłam ze akurat uda mi sie "przyłapać" moje maleństwo na takiej właśnie czynności. Mówie Wam - rozbrajające!!!!!
 
wiem cos o tym :] Odnosze wrazenie czasami ze moja corcia nic innego nie robi poza pakowaniem sobie lapki do buzi bo na ostatnich 3 usg zawsze bylo widac lapke przy buzi a raz nawet kawalek kciuka w ustach. macha lapkami, macha a za chwile myk i juz palych w buzi hihihi. pewnie jak sie urodzi to te biedne palce beda cale powyciagane i pomarszczone od tego mymlania :D :D :D
 
reklama
Ja mam nagrane z USG jak maoje Słonko ślicznie najpierw ssie sobie kciuka, a potem jak by było mało to łaps dożego palca u nogi. Mówię wam prawie się popłakaliśmy ze śmiechu tak to słodko wyglądało.
 
Do góry