reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ruchy dzidziusia

a mój mały nadal bardzo delikatny i spokojny :-) w niczym nie przeszkadza.... trochę się pokręci i powypina i zadowolony:-) ostatnio chyba wyczaiłam jego czkawkę ... a wczoraj coś kuło pod żebrem więc to też chyba on ale nie czytając was pewnie nigdy bym nie pomyślała że to od dziecka:-) mam tylko nadzieję że jest tak jak mój gin mówi...że każda kobieta odczuwa ruchy inaczej... bo w porównaniu z waszymi opisami to mój mały rusza się jak piórko:-)
 
reklama
futrzakowa to dobrze że synuś taki delikatny i dba o mamusię:tak: moja kruszyna jak już zacznie się ruszać to daje mi tak popalić, że albo moje żebra cierpią i od razu po takim kopie jestem wyprostowana jak struna, albo tak się przeciąga że mam wrażenie że skórę mi napina do granic możliwości i to wręcz boli!
 
Futrzaczku - moja znajoma też tak miała, córcia spokojniutka całą ciążę, teraz ma już miesiąc - dalej spokojniutka :-)
 
Futrzaczku - moja znajoma też tak miała, córcia spokojniutka całą ciążę, teraz ma już miesiąc - dalej spokojniutka :-)
no z tym to nie ma reguły :)
Moj synek w brzuszku sie prawie nie ruszal, balam sie o to czy wszystko jest wporzadku. Codziennie sprawdzalam bicie serca. A po wyjsciu na swiat!!! lepiej nie mowic. Caly czas sie smiejemy ze ma ADHD bo taki ruchliwy.
Ten sie rusza duzo wiec mysle ze bedzie spokojny :)
 
Cześć dziewczyny widzę że poruszacie bliski mi temat, bo mam wrażenie że jakoś dziwnie odczuwam ruchy, tzn. przez kilka dni czuję je mocno a przez następne dwa trzy prawie wcale a przynajmniej dużo lżej, czy któraś z was też tak ma? Bo naprawdę już się zastanawiam czy wszystko ok. Wizyty u lekarza nie wykazują nic nadzwyczajnego... niby wszystko ok... ale same wiecie jak łatwo się nakręcić...
 
rurka- jest tak czasami ze jednego dnia ruchy sa bardzo odczuwalne i ma sie wrażenie ze nie da sie juz bardziej kręcić a czasami sa lekkie i spokojne. Wiadomo martwimy sie jak nie czuć silnych ruchów ale ważne by były nawet te delikatne. Nie zawsze dzidzia ma bardzo aktywny dzień- tak jak i my , czasami mamy lenia i nic sie nam nie chce tak samo i dzidziom w brzuszku. Wszystko tez zalezy co robisz, jak chodzisz to kołyszesz do snu wiec dzidzia będzie sobie lezec i odpoczywać. Nie martw sie .
 
:) no właśnie... sama myślałam podobnie i chyba właśnie potrzebowałam żeby ktoś potwierdził mój tok myślenia :) A swoją drogą to moja mała trochę się pobudziła, więc i obawy się zmniejszyły .... ehhh nigdy wcześniej nie myślałam, że ciąża to tyle samo niepewności i zmartwień co radości.
 
futrzaczku- ja tez chce wierzyc katjuszy!! moja niunia tez raczej mnie nie maltretuje:) wiec mam nadzieje ze po urodzeniu bedzie spokojna- chociaz przez 2-3 miesiace.

a wogole moj brzusio jest nisko- wiec nie ma szans zeby mala skopala mi zebra. POza tym ostatnio- w nocy czuje jej dziwne- jakby "telepanie" jakby ja trzesla cala..nie wiem od czego to ale kolezanka miala to samo i lekarka powiedziala ze wszystko w porzadku
 
reklama
tulip ja też jakiś czas temu odczuwałam jak mała w brzuszku przez kilka sekund drżała cała, a po chwili się uspokajała... i wczesniej dziewczyny tez opisywały podobne odczucia wiec myslę że tak dzieciaczki po prostu mają:tak:
 
Do góry