reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ruchy dzidzi

reklama
moje dziecko od dwóch dni przeprowadza się z mojego brzucha na moje plecy:szok: :baffled: . tak mi się wpycha w pray bok, ze momentami az nei mogę się ruszyć. i mam wrazenie ze oderwie mi skóre od żeber. i siedzi sobie taka gula w prawym boku, a w lewym puściutko. a jak sie połoze na ten prwt bok, to się strasznie "awanturuje":szok: :-D

ELŻBIETKO to tak jak bym ja to pisała:tak:;-) Mam dokładnie to samo:-)
 
hieh ja sie nie dolacze, moja dzidzia wypina sie do przodu pleckami, a jak juz gdzies na ktoryms boku sie ulozy to nogi opiera na zoladku uch...
 
Moja to tak się pcha że mam wrażenie że któregoś dnia mi ten brzuch nie wytrzyma i się malutka nie tą drogą urodzi. Normalnie jakiś kanciaty mam ten brzuch i skóra mnie boli.
 
Roch też rozpycha prawa strone:tak:
Zauważylam tez że ma różne pory spania i czuwania, ale zawsze budzi się gdy mam na kolanach laptop i zaczynam pisać:tak: od razu się wtedy uaktywnia:tak:
 
A ja mam trochę zagwózdkę z tą moją dzidzią. Podczas ostatniej wizyty doktor mówil, że od 32 tyg. trzeba będzie obserwować ruchy. I np. do godz. 14 powinnam czuć ok. 10 ruchów. U mnie to się całkowicie nie sprawdza. Bo Zuzka w ciągu dnia rusza się mało albo nie rusza sie prawie wcale (a przynajmniej nie są to ruchy odczuwalne), wariacje zaczynają się wieczorem jak się położę i trwają nawet w nocy (chociaż tego nie jestem pewna - czasem mam wrazenie ze z tego przewrażliwienia to mi się śni). A np. wczoraj nie czulam jej specjalnie ani w ciągu dnia ani wieczorem, ani w nocy (w sumie zaledwie może 2-3 razy). Dziś też póki co cisza...
 
reklama
Abeja mi moj lekarz powiedzial, ze jak sie dzidzia nie rusza to spi, bo kazde dzicko jest inne i mam od razu nie panikowac, jak jeden dzien bedzie spokojniejsze. A co do liczenia ruchow, to ma ich byc 8 w cylku jednego ruszania sie i bez znaczenia o ktorej godzinie, bo dzieci sa rozne. Tzn, ze moze ruszac sie np, rano 3-4 razy a wieczorem jak bedzie 8 lub wiecej to wszystko jest ok.
Tak wiec nie daj sie zwariowac, bo tylko Zuzce zaszkodzic. Wydaje mi sie ze mamy juz wystarczajaco intuicje wyrobiona, zeby wiedziec jak cos sie bedzie dzialo nie tak. :tak: Glowa do gory, pewnie Twoja Malutka bedzie spala po 20 godzin na dobe i gra. :tak:
 
Do góry