reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

Mikołaj już 2 razy siedział na nocniku nawet bardzo chętnie, ale nie udało mu się nic do niego zrobić ale wie do czego on służy bo sadza misia i lalę i mówi sisi albo bee. Poczekam do lata, pozwijamy dywany, będzie latał w majtaskach to go zgarnę na nocnik jak przyuwarzę że coś się szykuje:tak: A z tymi nakładkami na kibelek to słyszałam, że najbardziej naturalną pozycją dla człowieka przy wypróżnianiu się jest kucanie(nawet są specjalne podstawki do wc na nogi dla dorosłych:eek:) więc najlepiej jeśli dziecko długo używa nocniczka.
 
reklama
ewa - ojjjj, słodko to musi wygladac:tak::tak::tak:

karoo - gratki dla Jagodki!:tak::-)

redaktorka - Maja Sherlock Holmes:tak: Pszczola tez ciekawska - lubi podsluchiwac:-p

silunia - pozazdroscic tylko zuzu dorastania w dwujezycznej rodzinie! Czytalam kiedys, ze takie dzieci wykorzystuja wieksza powierzchnie mozgu, niz ich "jednojezyczni" rowiesnicy i dzieki temu w przyszlosci łatwiej sie innych rzeczy ucza:tak::tak: A Zuzu na pewno za jakis czas bedzie wladala tak samo dobrze polskim i francuskim:tak: Na razie po prostu wybiera "latwiejsze" dla niej slowa.

Pszczola powiekszyla ostatnio swoj slowniczek slowek angielskich i oprocz bye-bye, tidi (teddy), dodi (dolly) i dod (dog), mowi ze zrozumieniem jejn (rain) i tejn (train - u niej jest to "ciu ciu tejn";-))
Z polskich słów, to od przedwczoraj: bońtek (bączek, taki do nakręcania), kuloła kalolina (królowa karolina), molela, cholela:baffled:, łidelet (widelec); zwroty: moja mama, moja tata;-), moja ganga, mój miś i mój dom. Dzisiaj tez kilka razy powtorzyla z wielkim zadowoleniem "ch.uj" (bo uslyszala naszego sasiada -alkoholika, ktory pod naszymi drzwiami bladym switem bluzgal na swojego kolege:eek:), ale nie potrzymywalismy tematu (a raczej w ogole nie zareagowalismy na to co Pszczola mowila:zawstydzona/y:- choc z trudem:zawstydzona/y:), wiec szybko porzucila "recytacje" (do czasu, obawiam sie:baffled:). Ale za to po poludniu zabila nas tekstem, ktory "puscila" do gandzi: "Ganga, mieci ci pyćka" (Gandzia, śmierdzi ci z pyska)....:szok::-D:-D:-D:-D

Udoskonalila swoj "warsztat rysunkowy" - po kanciastych zygzakach przeszla do rysowania kształtow zblizonych do kólek (a raczej spirale to sa:-p) i juz nie zamalowuje rowno wszystkiego tylko w kilku miejscach cos "nabazgrze" i potem mowi, ze to np. kot, pan, siońcie, fiat, dzieo (drzewo). Porzucila tez kredki, na rzecz długopisu i flamastrow). Za to malarsko wyzywa sie w wannie (kupilam jej pod choinke farby do malowania w kapieli i pszczola jest nimi zachwycona:tak:)


Siku zrobi tylko na sedesie z nakladka. Sygnalizuje sama potrzebe, ale tylko jak jest akurat w lazience albo dojrzy z korytarza swoja nakladke, to wtedy jej sie "przypomina":-p Nocnik sluzy do "wysadzania" lal i misiow albo jako fotel telewizyjny;-)
 
Dominique, nic dodac nic ujac - Pszczola to maly GENIUSZ!!!! :szok::szok::tak::tak::tak:Gratulacje!
My to dalekoooooooooooo w tyle :-p

Mada, to moze poszukamy jakiejs taniej hurtowni dobrej skoro obie mamy kupowac pieluchy do osiagniecia przez nasze corki pelnoletnosci ;-):-):-D:-D

Silunia, Domiska, mnie sie tez wydaje, ze dziecko lapie szybciej jezyk, ktory slyszy najczesciej - na spacerach, w telewizji, w domu itd. Super, ze Wasze dzieciaczki beda znaly juz w dziecinstwie jezyki :tak:

Karoo, z Jagodki to zuch dziewczynka! :tak: Super! Gratulacje! No i widze, ze rozwija sie Jej slownictwo! Cudnie :-)

Redaktorka, mala pani detektyw Ci rosnie ;-):-D

A Sara ostatnio lubi sie chowac. Np. przedwczoraj wolam ja i nic, ide do lazienki - nie ma, ide do sypialni - nie ma :szok: Wystraszylam sie okropnie, bo odrazu mialam mysli, ze moze udalo sie jej otworzyc bramke :szok: Wchodze raz jeszcze do sypialni i widze uchylone drzwi szafy, podchodze, a ten maly skubaniec schowany w szafie chichra mi sie w twarz :-D:-D:-D
 
A Sara ostatnio lubi sie chowac. Np. przedwczoraj wolam ja i nic, ide do lazienki - nie ma, ide do sypialni - nie ma :szok: Wystraszylam sie okropnie, bo odrazu mialam mysli, ze moze udalo sie jej otworzyc bramke :szok: Wchodze raz jeszcze do sypialni i widze uchylone drzwi szafy, podchodze, a ten maly skubaniec schowany w szafie chichra mi sie w twarz :-D:-D:-D

sandra- jestem w satnie wyobrazić sobie twoje przerażenie... julcia robi teraz podobnie. u nas w mieszkaniu to jeszcze pół biedy jak sie schowa, ale u teściów- mnóstwo schodów...

dominique- :szok::szok::szok: pszczoła jest niesamowita...
 
Redaktorka- Majka poprostu delikatnie daje mamie do zrozumienia gdzie trzeba posprzatac;-):-D
Dominique- wielkie gratki dla Pszczoły ona jest...brak mi słów ...niesamowita:szok::szok::szok:ale żeby do Gandzi tak z grubej rury;-):-D:-D:-D

co do sikania to chyba Ami przeprosiła sie z nocnikiem...sama siada ...wie ze tam sie robi siku...siada i mówi ciiiiiiiiii..ale...siada tylko jak ma coś na tyłku...jak biega bez pieluchy i siedzi to tylko mówi ciiiii...wstanie ja zakładam pieluche a ta rwie na nocnik , siada i robi siku do pieluchy:baffled:
 
Mada, z tym nocnikiem to u nas dokladnie tak to wyglada :baffled::-pSara mowi "siiii", ale na nocnik siada sama jak jest kompletnie ubrana :-p Jak ja rozbiore to posiedzi, wstanie i nasika na dywan :baffled::-p
 
Sandra- u nas na szczęście nie ma dywanów wiec po drzemce popołudniowej zanim załozyłam pieluche, po nasiadówce nocnikowej, zlała sie na podłoge:eek:
 
Mada, u nas w sumie tez nie ma jako takich dywanow, chodzilo mi raczej o takie dywaniki w lazience i niewielki dywan w kuchni :-pA tak to na podloge tez leje :-p:-p:-p:eek::eek::eek:
 
reklama
uoo dziewczyny to u was super .. u ns sporo dywanow :/ wiec musze uwazac a mala zeby nie lala na dywan hihihi :D choc tez sie zdarzylo kilka razy ze w lazience kaluzke nalala :D

mada no i widze ze u was spore postepy znocniczkiem!! gratulacje- nawet sie nie obejrzysz jak sie pozbedziecie pieluszek :))

sandra hehehe widze ze i Sarusia uczy sie pelna para nocniczkowania :D powodzenia :)

silunia a w jakim jezyku w mowicie w domku - tzn ty z mezem? kurde zazdroszcze ci tego ze maz mowi dobrze po polsku :D aj mojego musze przycisnac do nauki polskiego jakos.. :D
no i my tylko mowimy do malej w "ojcyzstych" jezykach tzn ja w polskim a Sam w angielskim :)

ewa i sandra.. kurde powiem wam ze i nie schody przerazaja.. podobnie jak sandra mam jakies chore wizje:/ u nas jest brama przy schodach w dol.. ale nawte nie pozwalam sie szantusi bawic przy niej :/

dominique pszczolka jest swietna :))
 
Do góry