reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

sandra hehehe widze ze i Sarusia uczy sie pelna para nocniczkowania :D
Taaa, pelna para :-p Tylko jeszcze ani razu nie udalo sie jej siknac do nocnika :baffled::baffled: :-p:-p

A z tymi schodami to naprawde przekichane, no i skad sie nam biora takie wizje :confused::baffled:

Domiska, powodzenia w nauczaniu Sama jezyka polskiego!:tak::-) A zna juz jakies slowa i rozumie choc troche?
 
reklama
dziewczyny te czarne myśli będą przychodziły coraz częściej:tak: im większe dziecko tym więcej do nas dociera, ale myślę że to tylko na korzyść dzieci działa, staramy się te niebezpieczeństwa eliminować, chyba też na tym polega macierzyństwo:dry:
 
u nas nocnikownia pełna para ruszyła:wściekła/y:
efekty:
3 razy scierałam mocz z podłogi a raz zbierałam kupe:baffled::baffled::baffled:
do nocnika ani razu nic nie zrobiła...ona wie ze tam sie ciiii robi no ale chyba lepiej jej narobic na podłoge...bo zawsze zalatwiła sie zaraz koło nocnika:confused:
 
no to widze, ze u wszystkich (?) sierpniowych dzieciaczkow proby nocnikowe koncza sie tak samo:-D

wczoraj Oliwka mnie mile zaskoczyla:tak: bo zaczela pokazywac palcem i mowic " sika chrum chrum, sika". Ja patrze a ona pokazuje na swinke-skarbonke:tak::szok: wreszcie moje gadanie nie poszlo na marne i mala powoli, bo powoli ale zaczyna gadac :-D
 
powiem szczerze, że nam się zdarza złapać siku, ale częściej do ubikacji niż do nocnika;-)
Nocka gratulacje dla Oliwki, za dwa, trzy miesiące wszystkie nasze maluchy będę trajkotać jak straganiarki, jeszcze będziemy wołać "cicho!!":-)
 
O rany, ja tez mam czarne mysli i to takie czasami, ze az mi sie plakac chce:-( Bedytka, masz racje, ze im starsze dziecko, tym matka sie bardziej martwi, bo ma coraz mniejsze mozliwosci, zeby dziecko przed niebezpieczenstwami uchronic... Ech...

Nocka gratulacje dla Oliwki, za dwa, trzy miesiące wszystkie nasze maluchy będę trajkotać jak straganiarki, jeszcze będziemy wołać "cicho!!":-)

Ja juz tak mowie czasami:-p;-) Gratulacje dla "gadułek":tak::-D

Pszczola wczoraj i dzisiaj w ciagu dnia po kilka razy rozbierala sie sama do rosolu i z wielka radocha uciekala mi, nie pozwalajac sie ubrac:baffled: i przy tej okazji siadala sobie na nocnik, posikujac troszke, co jej nie przeszkodzilo w pewnym momencie nasikac mi do stojacych w korytarzu butow:baffled::wściekła/y: (a juz mialam je schowac do szafki:-p).
Zobaczyla tez dzis P. wychodzacego z lazienki po kapieli i powiedziala: Tata gojaj! Ziałuć majti!" (Tata golas, zaloz majty) heheh:-D
 
Nocka- gratuluje:tak:
Pszczoły teksty mnie rozwalają:-D:-D:-D ale i tak nic nie pobije tekstu do Gandzi ze jej śmierdzi z pyska, jak opowiedziała o tym K. to usiadł z wrazenia a później boki zrywał:-D

a ja chyba najpierw strace głos zanim to moję dziecie łaskawie zacznie mówić:no:
a po za tym wydaje mi sie ze ostatnio to ona ma dość mojego ciągłego nawijania:zawstydzona/y:co wieczór przed snem czytamy ale ostatnio jak ona oglada książeczke i sobie cos pod nosem gada po swojemu a ja zaczynam jej opowiadać co jest na obrazku to dostaje po głowie lub twarzy:baffled:
mam wrazenie że pierwszym jej "zdaniem" bedzie "mama cicho bądź wreszcie":sorry2:

za to pokaze mi jak sapie Rita albo daje mi nogi do lizania żeby pokazac jak liże Dragon i wyje ja Tołdi:confused: no i szczeka razem z psami które dra sie za oknem:baffled:
no wpros rewelacja powiedza niedługo ludzie ze ją w kojcu z psami trzymam:dry:
 
Zobaczyla tez dzis P. wychodzacego z lazienki po kapieli i powiedziala: Tata gojaj! Ziałuć majti!" (Tata golas, zaloz majty) heheh:-D
no nie mogę... pszczoła jest debeściarska:-D:-D:-D:-D

mada- nie martw się... moja julka też nie chce mówić... czasami jakies pojedyncze wyrazy...
wczoraj moja siostra próbowała ją nauczyć "ciocia" i co... nauka skończyła sie na uderzeniu cioci w twarz:baffled:
 
reklama
Dominique, Pszczola jest NIESAMOWITA, a jej teksty powalaja! :-D:-D:-D Dla mnie to maly geniusz i koniec kropka :tak::-):tak:

Mada, Sarze tez jeszcze ani razu nie udalo sie narobic do nocnika...Za to na podloge sika nagminnie :baffled::baffled::baffled: No i Sara tez szczeka z psami :-D;-):-D

Jak mowie jej "powiedz pies", to zamiast powiedziec zaczyna "auuu, auuu" :-p:baffled:
 
Do góry