ja nie wiem co w tym Kubusiu jestBedytko, oj daleko Sarze do ukladania tylu czesciowych puzzli Jak narazie to powoli zaczyna uczyc sie takich z 15 kawalkow (z Kubusiem of course ).
reklama
co u nas nowego widze pozytywny wplyw przedszkola mala spiewa piosenki i to cale zwrotki jak mnie to dziwi przychodzi i zaczyna cos gadac jak znam piosenke to ja rozumiem jak nie znam jest gorzej bo sie musze domyslac nawija juz z 5 wierszykow na pamiec uklada manietnie puzzle ale takie male dla poczatkujacych nawija zdaniami a jej co robisz mnie rozwala normalnie ogolnie nie jest zle Panie w przedszkolu mowia ze bardzo ladnie mowi jak na swoj wiek - byc moze jak dla mnie to ona od poczatku byla gadatliwa ;-)
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Falbala, gratulacje dla Julki! Super, ze sie tak swietnie rozwija
A powiedz mi, ona chodzi juz do zwyklego przedszkola czy do takiego a'la zlobka? Bo u nas dopiero od 3. roku zycia przyjmuja do przedszkoli
A powiedz mi, ona chodzi juz do zwyklego przedszkola czy do takiego a'la zlobka? Bo u nas dopiero od 3. roku zycia przyjmuja do przedszkoli
Czesc dziewczyny.Szkoda ze tak pozno odkrylam watek ale lepiej pozno niz wcale.Jestem mama 2 letniego Maxa, ur.5 sierpnia 2006. Przesledzilam troche waszych postow ale nie jestem w stanie wszystkich.Ale widze ze mnostwo tu malych geniuszow.Mamusie gratuluje takich madrych pociech!
A ja mam problem.Moj Masiek nie chce mowic.Papla caly czas cos po swojemu, w roznych jezykach ale nic konkretnego.Martwie sie.Czy jest wsrod was mama, ktora ma ten sam problem? Dodam ze Max rozwija sie prawidlowo, rozumie prawie wszystkie polecenia (oczywiscie te ktore s po jego mysli heheh) ale dlaczego nie mowi? Wszyscy mowia nie martw sie zacznie.Ja wiem, ale caly czas jestem niespokojna i nie znam mamusi ktora ma ten sam problem, wtedy jakos razniej.pozdrawiam i jeszcze gratuluje wspanialych pociech, a mnie jakos smutno sie zrobilo ze mokja pociecha nie potrafi tak wiele jak wasze..
A ja mam problem.Moj Masiek nie chce mowic.Papla caly czas cos po swojemu, w roznych jezykach ale nic konkretnego.Martwie sie.Czy jest wsrod was mama, ktora ma ten sam problem? Dodam ze Max rozwija sie prawidlowo, rozumie prawie wszystkie polecenia (oczywiscie te ktore s po jego mysli heheh) ale dlaczego nie mowi? Wszyscy mowia nie martw sie zacznie.Ja wiem, ale caly czas jestem niespokojna i nie znam mamusi ktora ma ten sam problem, wtedy jakos razniej.pozdrawiam i jeszcze gratuluje wspanialych pociech, a mnie jakos smutno sie zrobilo ze mokja pociecha nie potrafi tak wiele jak wasze..
Ostatnia edycja:
Domiska
Sierpniowa Mama'06
Witaj Gastone!
a powiedz Max (mm przesliczne imie!) mowi jakies poszczegolne slowka? czy w ogole nic ?
na bilansie 2 latka pani doktor cos mowila o tym?
pozdrawiamy was!
a powiedz Max (mm przesliczne imie!) mowi jakies poszczegolne slowka? czy w ogole nic ?
na bilansie 2 latka pani doktor cos mowila o tym?
pozdrawiamy was!
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Czesc Gastone! :-)
Witaj wsrod sierpniowek 2006 Zapraszamy na inne watki
Co do Maxa to podobno dziecko ma czas do 3. ur. zeby zaczac mowi, wiec mysle, ze mozesz jeszcze troszke poczekac - jak sie rozkreci to nie bedzie mogl przestac ;-):-)
Ale zupelnie nic zrozumialego nie mowi? Nawet pojedynczych slowek?
A powiedz jeszcze - wychowuje sie w polskojezycznej rodzinie czy mieszanej?
pozdrowienia dla Was
Witaj wsrod sierpniowek 2006 Zapraszamy na inne watki
Co do Maxa to podobno dziecko ma czas do 3. ur. zeby zaczac mowi, wiec mysle, ze mozesz jeszcze troszke poczekac - jak sie rozkreci to nie bedzie mogl przestac ;-):-)
Ale zupelnie nic zrozumialego nie mowi? Nawet pojedynczych slowek?
A powiedz jeszcze - wychowuje sie w polskojezycznej rodzinie czy mieszanej?
pozdrowienia dla Was
Czesc Gastone! :-)
Witaj wsrod sierpniowek 2006 Zapraszamy na inne watki
Co do Maxa to podobno dziecko ma czas do 3. ur. zeby zaczac mowi, wiec mysle, ze mozesz jeszcze troszke poczekac - jak sie rozkreci to nie bedzie mogl przestac ;-):-)
Ale zupelnie nic zrozumialego nie mowi? Nawet pojedynczych slowek?
A powiedz jeszcze - wychowuje sie w polskojezycznej rodzinie czy mieszanej?
pozdrowienia dla Was
Jestesmy polakami wiec rozmawiamy w domu po polsku tak tez nam zalecono. Co do slowek pojedynczych to jest ich pare ale nie wiele i sa ta raczej podstawowe slowa.Mama, tata, baba, kto tam ,jedzie , a tak po swojemu, bum bum, kaku(ku ku) itd.Ale slow tych uzywa od dluzszego czasu.Ale pare minut temu znalazlam watek wlasnie o mowie i okazuje sie ze nie jestem tu sama wiec pozytywnie sie nastawiam.Co do bilansu dwulatka to nie sugerowalam sie tym co pani pielegniarka powiedziala (u nas robi bilans pielegniarka z osrodka dla dzieci)bo ona byla bardzo zdziwiona ze on nie mowi ze na obrazku jest jablko i to jeszcze w jezyku angielskim.Ale za to miala wielkie oczy jak dowiedziala sie ze po schodach wchodzi sam i schodzi.Wiec bez komentarza.Ile lekarzy tyle opinii.Jed ni mowia ze powinien inni ze ma jeszcze czas.
Gastone- jedziemy na tym samym wózkumoja gwiazda nawet nie mówi tata i wszyscy powtarzaja zebym sie nie martwiła bo niemową nie jest i dobrze słyszy(tez reaguje na polecenia które jej pasuja;-))ja na razie dajejej czas choc czasami już mnie wkurza jak cośchce i pokazuje palcem a nic nie powiemusimy być chyba cierpliwe...
reklama
ja tam sobie zaslug nie przypisuje bo wiem ze to w grupie dzieci sie szybciej rozwijaja np jutro maluchy maja przyjsc na zolto bo beda sie uczyc o kolorach i jutro akurat jest kolor zoltyFalbala, gratulacje dla Julki! Super, ze sie tak swietnie rozwija
A powiedz mi, ona chodzi juz do zwyklego przedszkola czy do takiego a'la zlobka? Bo u nas dopiero od 3. roku zycia przyjmuja do przedszkoli
Sandra mala chodzi po prywatnego przedszkola z grupa maluchow tzn tp jest grupa do lat 4 ale moja Julka to podobno pol dnia spedza w starszakach bo ucieka jak nikt nie patrzy i tam jest cala szczesliwa.
Wogole to smiesznie bo wszedzie chodzi i bawi sie tylko z Martyna kolezanka juz w tym wieku sobie kogos upatrzyla :-)
Podziel się: