reklama
Piotrus ostatnio zamienil "baba" na "bacia" i "dziadzia" na "dziadek". A hitem dzisiejszego ranka jest "Pinonek" (Pinokio).
ollesiu- wielkie gratulacje!!! oj, ale weroniczka bedzie miała rozgadanego braciszka jesu... i tobie już tylko 2 tygodnie zostały
Piotrus ostatnio zamienil "baba" na "bacia" i "dziadzia" na "dziadek". A hitem dzisiejszego ranka jest "Pinonek" (Pinokio).
ollesiu- wielkie gratulacje!!! oj, ale weroniczka bedzie miała rozgadanego braciszka jesu... i tobie już tylko 2 tygodnie zostały
oj Piotruś to chyba nasz najbardziej rozgadany chłopak:-)
ja przeliczyłam i wyszło mi, że Wojtek zaczął mówić pełnymi zdaniami w 21 miesiącu, wcześniej tylko nana, tata i doda (wszelki płyny: i jezioro, i picie), Alka teraz mówi więcej słów od niego, ale z niecierpliwością czekam na pełne zdania
ja przeliczyłam i wyszło mi, że Wojtek zaczął mówić pełnymi zdaniami w 21 miesiącu, wcześniej tylko nana, tata i doda (wszelki płyny: i jezioro, i picie), Alka teraz mówi więcej słów od niego, ale z niecierpliwością czekam na pełne zdania
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Ewus, Sary mowa jest identyczna jak Julci ;-):-) Jedyne slowa ktore ze soba laczy to "mama papa" ;-) No i tez jest bezbledna w nasladowaniu odglosow zwierzakow
Ollesiu, brawo dla Piotrusia! Maly zdolniacha! :-)
Bedytko, pocieszylas mnie ;-) To Sara ma jeszcze 2 miesiace na opanowanie slownictwa ;-)
Ollesiu, brawo dla Piotrusia! Maly zdolniacha! :-)
Bedytko, pocieszylas mnie ;-) To Sara ma jeszcze 2 miesiace na opanowanie slownictwa ;-)
Bedyta- dzięki że policzyłas..mamy jeszcze troche czasu jak u Sandry
choc ja jakos nie wierze że młoda z dnia na dzien sie rozgada, na poczatku mnie to martwiło a teraz jeszcze zaczyna wkurzać
najgorsze jest to że Ami idzie na łatwizne...po co mówić nadal mama jak samo maaaaa...wystarczy oczywiście w zaleznosci od sytuacji różnie akcentowane
choc ja jakos nie wierze że młoda z dnia na dzien sie rozgada, na poczatku mnie to martwiło a teraz jeszcze zaczyna wkurzać
najgorsze jest to że Ami idzie na łatwizne...po co mówić nadal mama jak samo maaaaa...wystarczy oczywiście w zaleznosci od sytuacji różnie akcentowane
Domiska
Sierpniowa Mama'06
mada moze taki okres buntu Ami przechodzi? (aj jak ja lubie to imie Ami.. ajjj D )
no w koncu kiedys sie bedzie musiala rozgadac choc podejrzewam ze mamuska moze czasami sie zloscic..
moje dziecko w sumie rozgadane ale do mnie mama nie mowi.. nie wiem dlaczego.. hmmm ???
a wystarczy ze uslyszy dzwiek otwierania bramy garazowej i juz krzyczy i biegnie do drzwi "tata tata! " albo daddy daddy! a do mnie.. nic ... choc wie doskonale ze ja to mama ..
Sam jej powie idz zaniesc mommy to czy tamto i idzie.. ale nazwac mnie tak nie nazwie juz.. tez nie wiem co sie jej tak pozmienialo
no w koncu kiedys sie bedzie musiala rozgadac choc podejrzewam ze mamuska moze czasami sie zloscic..
moje dziecko w sumie rozgadane ale do mnie mama nie mowi.. nie wiem dlaczego.. hmmm ???
a wystarczy ze uslyszy dzwiek otwierania bramy garazowej i juz krzyczy i biegnie do drzwi "tata tata! " albo daddy daddy! a do mnie.. nic ... choc wie doskonale ze ja to mama ..
Sam jej powie idz zaniesc mommy to czy tamto i idzie.. ale nazwac mnie tak nie nazwie juz.. tez nie wiem co sie jej tak pozmienialo
mada nie stresuj się, to na prawdę tak działa, Wojtek mówił 3 słówka a potem nagle walił zdaniami, śmieszne to było niesamowicie, kumpelki córa nic nie mówiła, kiedyś przychodzi z pracy i mówi "spokój bo mnie głowa boli" a córcia na to "zrób se kapuczino"
Dobrekumpelki córa nic nie mówiła, kiedyś przychodzi z pracy i mówi "spokój bo mnie głowa boli" a córcia na to "zrób se kapuczino"
reklama
Podziel się: