reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

Moje Oliwka ostatnio ubzdurała sobie chodzenie w czapce. Zakłada czapkę na głowę bierze na ramię torebkę w drugą rękę komórkę i chodzi tak po domu i rozmawia przez komórkę. Jak dziś rano wychodziłam do pracy i spytałam czy da mi buziaka bo mama idzie to odsunęła na chwilkę komórkę od ucha i powiedziała "pa" i poszła sobie dalej gadać :-D:-D:-D

z tymi czapkami to u nas tez jest teraz moda, naklada na glowe co jej sie nawinie pod reke, ostatnio byly to "cyce" mamy czyli biustonosz:-)

Dominique, to zakladamy gilrs band, moja śpiewa " oinka, oinka" czyli skrocona wersja "choinka piekna jak las..." oraz "ogorka, ogorka":tak:
 
reklama
U nas tez "kapa" i "sia-ik" to podstawa dobrej zabawy. Piotrus sie ubiera, mowi "dada" i wchodzi do szafy. :-D Wszystko w normie, skoro Wasze Maluchy tez sie tak bawia. ;-)
 
jak się te wasze dzieciaki rozgadały i roztańczyły:-):-):-)
Alka mówi mało porównując z Piotrkiem czy Pszczółką, najlepiej wychodzi jej słówko "dzieci", dzisiaj jak wlazłam do domu, to zaraz do mojej torebki się dorwała i "mama da", no właśnie zaczęła w końcu do mnie mówić "mama" a nie "nana":-p a najczęściej mówi "y!" i zawsze się z nami tym słówkiem "dogada":-)
 
No to wasze dzieciaczki maja zabawe z kapka i szaikiem:-D. U nas jest bardziej jak u Bedyty, chociaz Pat wogole nie mowi daj tylko samo "y"...
 
kapka ...szaik...moja do takich słów chyba dojdzie za rok:-:)-:)-(
za to egzekwowanie wszystkiego co chce "słowem" yyyyyy ma opanowane do perfekcji:-p
 
Sara tez uwielbia zakladac sobie na glowe czapki, berety i inne nakrycia ;-):-) ale zeby mowila "czapka", "szalik" to niestety nie :no: Ostatnio malo zrozumialych slow mowi, jedynie: mama, baba, tiotia (ciocia), diadia (dziadzia), tata (wskazujac przy tym kazdego osobnika plci meskiej, lacznie z panem Kaczynskim, hehe).
Jak chce cos dostac to nie mowi "daj" (a mowila) tylko tak jak Pat, Alutka czy Ami mowi "yyy yyy" i pokazuje paluszkiem.

Ale najbardziej sie ciesze, ze wie kto to "mama" i potrafi bezblednie wskazac na mnie palcem i powiedziec slodko "mama" :-)
 
Widze, ze masze dzieci naprade duze postepy robia. I spiewaja i mowia ...
Ma moj Mateusze? W ogole nie mowi, tzn. dysktyje duzo, buzia mu sie czasem nie zamyka ... ale to wszystko po swojemu. Nie moge sie doszukac zadnch slow .
No a przeciez duzo czytamy ksiazeczek. On je bardzo lubi, wiec przy kazdej okazji ksiazeczka jest. Ja do niego mowie non stop.
Nie wiem .... mam sie martwic???


Ewa - gratuluje postepow w odzwyczajaniu malej od smoka.

sandra - sara musi cudnie wygladac, taki biegajacy golasek ;-)a tego bobasa pamietam, to moj ulubiony serial;-)

dominique - pszczolka to bardzo zdolna dziewczynka. Super

Majka - Oliwka to chyba w mame strasznie wpatrzona i nasladuje ;-)) super musi wygladac taka mala bisness girl z torebka i komorka ... hehe

A z tym kciukiem no to sprobuje z tymi rekawkami, a w dzien bandazem. Ech .... biedulek.
 
Ipanema nie martw się, Mateusz mówi, ale po swojemu, na "dorosłe" mówienie ma jeszcze czas. Piotrek tak jak Alutka - dogaduje się za pomocą "y". pokazuje i mówi "y" i wszyscy wiedzą o co chodzi ;-)

a wszystkim "mówcom" gorąco gratuluję :tak:
 
reklama
U nas narazie w obiegu mama, tata , baba, dziadzia, lala no i oczywiscie pokazywanie paluszkiem i yyyyy, ooo i nono:-)
 
Do góry