reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

nam Majka zaczela chodzic na palcach, czy ktores z dzieciaczkow tez tak ma ? i co to moze byc? chodzenie dla zabawy, czy moze jakis problem? buty nosi o 1cm za duze, wiec nie powiny jej uciskac.....:confused:

redaktorka, wiem że mój chrześniak tak miał i to przez bardzo długi czas... ale ciocia nigdy z nim do lekarza z tego powodu nie chodziła... z czasem samo przeszło...
 
reklama
kiedy zaczynacie wprowadzac maluchy do krainy nocnikowni??
ja sie zastanawiam ale jakos mi sie nie chce:zawstydzona/y: choc powoli zaczynamy bankrutowac na pieluchach , mała teraz tak duzo pije ze idzie nam prawie jedna paczka na tydzień:baffled:
 
ja próbuję w czym mi mają pomóc pieluchy tetrowe... ale wiecie jak to jest.. nocnik fajny do zabawy ;-) Piotrek jeszcze nie kuma, że tam się sika.
ostatnio biegał bez pieluchy, bo wietrzyłam mu pupę (w trakcie gorączki odparzyła mu się pupcia) i się zsikał na podłogę. pokazał rączką na kałużę i zaczął ryczeć. chyba go to przeraziło :szok::-D

a do jednorazówek już nie wracam. ostatnio jak zrobi luźniejszą kupę w jednorazówce to mu dupcię odparzy. w tetrze to się jeszcze nie zdarzyło. szkoda tylko, że usuwanie kupy z tetry do przyjemnych nie należy...
 
my nocnikowe szalenstwo zaczynamy w lecie, wtedy kiedy bedzie cieplo i jak sie zsika nie ma obawy,ze sie przeziebi czy cus;-)latwiej tez wtdy zmienic tylko majteczki niz caly zimowy ekwipunek
 
ja podobnie jak redaktorka - czekamy na lato.

u mnie problem z ssaniem kciuka. Mateusz nie chcial za zadne skarby smoczk, a upodoba sobie kciuka. I teraz jak zmeczona, jak zly , jak smutny to ciagnie palucha.
Nie mam zielonego pojecia jak go od tego odzwyczaic. ;-(
 
Ipanema, z palcem to chyba bedzie gorzej niz u nas ze smoczkiem:baffled: ostatnio moja babcia (Mai prababcia) powiedziala,zeby malej zamoczyc w czyms czego nie lubi i moze jej odejdzie ochota na smoka, tylko tyle,ze jej smok potzrebny aby sie wyciszyc przed snem i pojezdzic po bolacych dziaslach.....wiec ze smokiem poczekamy az jej wyjda te najgorsze zeby
 
a ja od poniedziałku ograniczam julci smoka!!!
tzn. najpierw nauczymy ją "żyć" bez niego w ciągu dnia, ap okilku dniach, a może nawet i tygodniach zabierzemy go w ogóle... podejrzewam,że z zasypaniem będzie najciężej...ale mam nadzieję,że jakoś sie uda...
 
reklama
za pieluchy zabierzemy się jak wiosna nastanie czyli trochę cieplej niż teraz:-)
smok służy u nas tylko do zasypiania, czasem go Alka wcześniej wyrzuci z łóżeczka i zasypia bez więc myślę, że wielkiego problemu nie będzie, ale teraz jeszcze jakoś nie mam parcia na pozbycie się smoka...;-)
 
Do góry