Sandra, Aga i my z czapka mamy taki sam problem. Nawet te z daszkiem, slonce moze go razic w oczy ale czapka jest fu i trza ja z glowy zrzucic. Do czapki bee sa jeszcze buciki i skarpetki, chociaz te ostatnie nieco lepiej.
reklama
dominique.p
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2005
- Postów
- 1 746
Pszczola tez czapki nie lubi, choc ostatnio jakby sie przeprosila z nakryciami glowy, zwlaszcza, jak wieje, bo jej lysina marznie Smieciami tez nie pogardzi;-)
Co do postepow, to oprocz coraz sprawniejszego poruszania sie na 2 konczynach, moje dziecko niestety pokazuje rogi i bardzo spektakularnie demonstruje swoja zlosc/niezadowolenie - "wali" fochy, wrzeszcy i robi tzw. "marionetke", czyli klapie na tylek, tam gdzie stoi i albo przemieszcza potylice na podloze i robi orzelka (nie wie, ze na trawie ani na dywanie nie widac efektów jej zabiegow;-)), albo bezwladnie opada glowa i tulowiem w przod i wyje taka skulona, a jak np. uderzy sie sama zabawka, to bierze ja i z wsciekla mina rzuca o podloge, jakby chciala jej "oddac"
Slownik poszerzyl jej sie o kilka nowych slow i zwrotow: "buty", "baja", "tup-tup", "kap-kap", "pu-pu" (puk-puk), "gapka" (żabka), "gapka ku" (żabka kum), "gą-gą" (odglos wydawany przez gąskę;-)), "sssss" (a razcej "śśśśśś" - odglos wydawany przez weza; pokazuje weza w kazdej ksiazeczce, w tv, szaleństwo), "wawa" (żyrafa), "pipi" (wujek piotrus;-)) oraz najczesciej uzywane od kilku dni "koko jaje" (jajko), szczegolnie w zdaniu "Koko jaje mniam!", co jednoznacznie okresla preferencje kulinarne Pszczoly (musialysmy przelozyc wszystkie jajka z przezroczystej polki na drzwiach lodowki, do pudelka, ktore stawiamy na pólke, bo jak tylko Pszczola zobaczy jajca, to od razu domaga sie jądrownicy;-))
A dzisiejszy maly sukces - udalo jej sie samodzielnie zalozyc skarpetke na pol stopy;-) (oburacz!)
Co do postepow, to oprocz coraz sprawniejszego poruszania sie na 2 konczynach, moje dziecko niestety pokazuje rogi i bardzo spektakularnie demonstruje swoja zlosc/niezadowolenie - "wali" fochy, wrzeszcy i robi tzw. "marionetke", czyli klapie na tylek, tam gdzie stoi i albo przemieszcza potylice na podloze i robi orzelka (nie wie, ze na trawie ani na dywanie nie widac efektów jej zabiegow;-)), albo bezwladnie opada glowa i tulowiem w przod i wyje taka skulona, a jak np. uderzy sie sama zabawka, to bierze ja i z wsciekla mina rzuca o podloge, jakby chciala jej "oddac"
Slownik poszerzyl jej sie o kilka nowych slow i zwrotow: "buty", "baja", "tup-tup", "kap-kap", "pu-pu" (puk-puk), "gapka" (żabka), "gapka ku" (żabka kum), "gą-gą" (odglos wydawany przez gąskę;-)), "sssss" (a razcej "śśśśśś" - odglos wydawany przez weza; pokazuje weza w kazdej ksiazeczce, w tv, szaleństwo), "wawa" (żyrafa), "pipi" (wujek piotrus;-)) oraz najczesciej uzywane od kilku dni "koko jaje" (jajko), szczegolnie w zdaniu "Koko jaje mniam!", co jednoznacznie okresla preferencje kulinarne Pszczoly (musialysmy przelozyc wszystkie jajka z przezroczystej polki na drzwiach lodowki, do pudelka, ktore stawiamy na pólke, bo jak tylko Pszczola zobaczy jajca, to od razu domaga sie jądrownicy;-))
A dzisiejszy maly sukces - udalo jej sie samodzielnie zalozyc skarpetke na pol stopy;-) (oburacz!)
Domiska
Sierpniowa Mama'06
czesc dziewczyny
nie wiem czy nas jeszcze pamietacie ale sobie zawitalysmy do was w chwili wolnego czasku
bylysmy na poltora miecha w polsce gdzie byl slub i wesele i roczek malej
teraz spowrotem w usa..
mala zajmuje wieeekszosc czasu.. jest rozpieszczona strasznie choc juz widac poprawe ucieka na dwoch nozkach i pyskuje ile sie da
u nas hehe ostatnio sie slownik poszrzylo uwaga... "dziwka" (zmiast sliwka) edyta to najnwsze slowka
poza tym cieszy mnie fakt ze znowu zaczela sie dogadywac z psem naszym, bo po powrocie byla nieufna bardzo smiala sie pokazywala na pieska ale nie chciala sie z nim bwic :d a psa mamy dosyc duzego bo to golden retriever.. alejuz est powrot do "normalnosci" przytulaja sie do siebie nawzajem przynosza sobie zabawki i jedzenie.... niestety tez
milo patrzec jak ta przyjazn rosnie
nie wiem czy nas jeszcze pamietacie ale sobie zawitalysmy do was w chwili wolnego czasku
bylysmy na poltora miecha w polsce gdzie byl slub i wesele i roczek malej
teraz spowrotem w usa..
mala zajmuje wieeekszosc czasu.. jest rozpieszczona strasznie choc juz widac poprawe ucieka na dwoch nozkach i pyskuje ile sie da
u nas hehe ostatnio sie slownik poszrzylo uwaga... "dziwka" (zmiast sliwka) edyta to najnwsze slowka
poza tym cieszy mnie fakt ze znowu zaczela sie dogadywac z psem naszym, bo po powrocie byla nieufna bardzo smiala sie pokazywala na pieska ale nie chciala sie z nim bwic :d a psa mamy dosyc duzego bo to golden retriever.. alejuz est powrot do "normalnosci" przytulaja sie do siebie nawzajem przynosza sobie zabawki i jedzenie.... niestety tez
milo patrzec jak ta przyjazn rosnie
Domiska
Sierpniowa Mama'06
zaraz powklejam zdjatka w odpowiednim temaciku a co do slubu hihi to zamaz poszlam juz jakis czas temu teraz tylkobyl slub oscielny i wesele z racji tego ze mizalezaloy byl w polsce
dziekuje Wamo serdecznie za zyczenia!
aaa bo pisalysmy przed wyjazdem.. musze powiedziec ze przez cala podroz w jedna i druga strone samolotami Szantuska nawet raz nie zplakala nawet sie nie skrzywila!! wszyscy przychodzili do nas i hehe mowili ze jeszcze tak spokojnego dziecka nie widzieli
ufff cale szczescie dla nas
no i na szczescie szybciutko sie przestawila z inna strefa czasowa
no tylko teraz po powrocie juz nie jest takim spokojnym dzieckiem hihi wszedzie pelno tego lobuza !
dziekuje Wamo serdecznie za zyczenia!
aaa bo pisalysmy przed wyjazdem.. musze powiedziec ze przez cala podroz w jedna i druga strone samolotami Szantuska nawet raz nie zplakala nawet sie nie skrzywila!! wszyscy przychodzili do nas i hehe mowili ze jeszcze tak spokojnego dziecka nie widzieli
ufff cale szczescie dla nas
no i na szczescie szybciutko sie przestawila z inna strefa czasowa
no tylko teraz po powrocie juz nie jest takim spokojnym dzieckiem hihi wszedzie pelno tego lobuza !
redaktorka
MAMA BAMBOOCHA
.. "dziwka" (zmiast sliwka) edyta to najnwsze slowka
udane te Twoje dziecie
gratulujemy Pszczole i reszcie bobasow wiekowych postepow:-):-)
Domiska
Sierpniowa Mama'06
ijeee Ewa II no to wieeeelkie gratulacje dla Juleczki!!!! toz to doslownie kroki MILOWE !
reklama
Julenko kochana gartulujemy Ci bardzo .... teraz mamusia juz napewno sobie spokojnie nie posiedzi.
A teraz PYTANIE. Ktore dzieci jeszcze nie chodza??? Moze czas na nowy "konkurs" ostatniego niechodzacego??? Sara wygrala ostatniego bezzebolka.
Pat dalej nie chodzi
A teraz PYTANIE. Ktore dzieci jeszcze nie chodza??? Moze czas na nowy "konkurs" ostatniego niechodzacego??? Sara wygrala ostatniego bezzebolka.
Pat dalej nie chodzi
Podziel się: