reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

rozwój naszych pociech

reklama
a mój szkrab dzisiaj usiadł, bawiliśmy się trzymał mnie za palce i chwila moment patrze a on siedzi i się śmieję!! a ja nawet ręką nie ruszyłam! W ogóle podciąganie się to jego ulubiona zabawa nawet jak leży w pozycji pół leżącej to się napina łapki trzyma przy klatce piersiowej i się podciąga.. Tylko właśnie nie wiem czy powinnam mu pozwalać na takie zabawy bo on chyba za malutki jest:eek: Cóż jutro mamy szczepionkę to się podpytam co i jak ale przekręcać się nie przekręca na chyba że z brzuszka na plecki
 
mój mały tez już nauczył się fikac z plecków na brzuszek, i jak sobie fiknie juz, to moze na brzuszku nawet ok10-15 minut leżec i podnosic główkę, ale to nie zawsze , stópki go jeszcze nie inetresują, łapie za nie ale ni bierze do buzi bo nie sięga chyab, no i chce siedziec na co mama nie pozwala;D
 
Ja też nie chcę trzymać Maxa za długo w pozycji siedzącej za to Małż - bo nie ma pomysłu co z Małym robić - najchętniej cały czas trzymałby go tak na kolanach albo na brzuchu. Wczoraj w końcu mu uświadomiłam, że jak tak dalej będzie robić to pewnie niedługo orpócz problemów ze skórą i asymetrią na prawo Mały będzie miał krzywy kręgosłup... ech, faceci. Czasami brak im wyobraźni.
 
Nadia wczoraj po raz pierwszy na zupełnie płaskiej powierzchni fiknęła z plecków na boczek ;] Ale byłam z niej dumna.
A dzisiaj jak głupia biegłam z Młodą do pediatry, bo cały weekend biegunkę ma i myślałam, że coś jej się stało, a pani doktor mi mówi, że wszystko w porządku, ale zęby dolne zaraz się przebiją, bo już dziąsło bardzo opuchnięte i widać, że lada dzień będzie ząbek i że zaraz po dolnych to powinnam się na górne szykować, bo już dziąsełka też lekko podpuchnięte <szok> Wiecie jak się zdziwiłam... Szok :D
Moja gadułka nie przestaje opowiadać po swojemu o wszystkim, śmieje się w głos. A w pozycji siedzącej to niestety sama siada jak w leżaczku jest to się tak napnie, że niekiedy to nawet długo siedzi...
 
A moje jest trochę do tyłu z tym wszystkim. Ma napięcie mięśni barku i lekarze mówią, że wszystko będzie trochę później. Ale każdy nawet mały sukces mojego szkraba to dla mnie duża nagroda.
 
k8sad mój mały też jest miesiąc do tyłu i każda drobnostka którą Kacper wykona jest dla mnie ogromnym powodem do radości! Zresztą chyba jak dla wszystkich rodziców ;-)
 
Moja gwiazda odkryła sposób na wysuwanie się z leżaka. Jak ją tylko tam położymy, robi mostek i myk do przodu. Po chwili ma już stopy na zewnątrz - mała spryciula. ;-)
 
Whitney, u nas to samo :) a jak zadowolona, i nauczyla sie ciagnac za poztywke zeby jej grala (ta w bujaczku) i robi to raz za razem. Jak jej raz nie przypielam bo peplalam przez tel, to nózki juz zeszły na zewnatrzdaleko a pupcia zsuwala sie na podloge, takze juz wiem ze bez pasów nie ma mowy. No i pełza od przedwczoraj, do przodu na brzuszku, a steka przy tym jak lokomotywa :D
 
reklama
Do góry