reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

rozwój naszych pociech

Moja coraz ładniej staje sama jak się czegoś chwyci.Wychodzi sama z krzesełka jak znudzi się jej siedzenie a nikt nie chce jej wyjąć.
 
reklama
Moja coraz ładniej staje sama jak się czegoś chwyci.Wychodzi sama z krzesełka jak znudzi się jej siedzenie a nikt nie chce jej wyjąć.
To spryciulka, a nie przypinacie jej?

Karolinka pełza po całym domu i pewnie już by raczkowała, gdyby nie gips. Włazi wszędzie, a najbardziej pcha się tam, gdzie są kable. Uwielbia też zabawę w a kuku dookoła stołu. :)
 
To spryciulka, a nie przypinacie jej?

Karolinka pełza po całym domu i pewnie już by raczkowała, gdyby nie gips. Włazi wszędzie, a najbardziej pcha się tam, gdzie są kable. Uwielbia też zabawę w a kuku dookoła stołu. :)
To jest takie krzesełko ze stoliczkiem tylko bez stoliczka z samym blatem i jest nisko.Niestety nie ma tego paska między nogi i się sama zsuwa i tak wychodzi.
 
dobry wieczór jestem tu nowa. Moja córcia ma również 8 miesięcy , i potrafi już troszkę , martwi mnie jedno nie ma ani jednego ząbka a jak to wygląda to u was
 
Karolinka też nie ma ząbków. Codziennie zaglądam jej do buźki, ale narazie cisza. :) Jest jeden plus tego braku ząbków - nie gryzie mnie w nocy, jak karmię ją cycem. ;)
 
Dziewczyny Olek położony na brzuchu już się tak nie denerwuje i odrazu się nie odwraca próbuje pełznąć trochę. Głowa w podłogę tyłek do góry :-)

Ale ostatnio nas zaszokował, kupiliśmy mu w ikei taką drewnianą wieżę do układania. Stwierdziłam, że ją schowamy, bo jeszcze za mały. Ale kiedyś się z nim bawiłam i odpakowałam mu ją. Razem układaliśmy dawałam mu do rączki klocki i prowadziłam rękę żeby nakładał je na ten patyk. Następnego dnia siedział na kocu a my piliśmy kawę z mężem. Taka cisza się zrobiła więc mąż wychylił głowę a on wywalił wszystkie części z tej wieży, jeden krążek największy założył sam, a drugim celował, nie mógł trafić i w końcu się wkurzył. Lubi też turlanie piłki po podłodze. Siedzimy naprzeciwko siebie i turlamy do siebie :-) no i kupki robi na nocnik.
Ale ze wstawaniem to narazie nic.
 
Tez sie pochwle!!
Juz od dawan w staje w lozeczku a teraz nawet potrafi siasc i nie upasc,kupki i siku robi do nocnika(oczywiscie jak mama zauwazy ze czsa na potzrebe) nie raczkuje ale pelza do tylu:),jak mu powiem daj mamusi czesc albo buzi to daje,klepie w usta raczka i robi indianina,jak tylko zobaczy miche to wola A i to glosno(ja mowie bedziemy robic AM-a On A),uwielbia byc prowadzany za raczki(siedzenie juz BEEE)gdzie moj kregoslup bardzo to odczowa,no i najlepiej to na raczkach u mamy,u taty posiedzi gora 10 min.a pozniej placz i do nikogo nie pojdzie obcego!!!!
I to chyba na tyle,piszcie kochane co potrafia juz wasze sliczniosci!!!



 
Witajcie. Dawno tu nie zaglądałam, ale moja mała to złodziej czasu ;))
U nas tak: siedzi sama ładnie, ale nie siada jeszcze z leżenia sama, turla się, leżącz na brzuszku pełza do przodu w tępie błyskawicy, obraca się też wokół własnej osi, raczkowanie - na kanapie próbuje nóżki podkurczyć, ale wtedy buzią leci w podłoże, postawiona na nóżkach jak ma się czego trzymać to stoi, trzymana za rączki próbuje robić nieporadne kroki.
Aha no wszystkie szuflady i szafki na jej poziomie są przeglądane i wszystko wywala z nich. Uwielbia zabawy piłką, sama turla ją gdzieś, a później pełznie za nią.
Żeby zwrócić naszą uwagę krzyczy "eeeee", albo "ej". No i uwielbia rozmawiać z babcią na skype, siedzi jak zaczarowana i się śmieje do monitora :)
 
reklama
Do góry