reklama
CZy Wasze maluszki też uwielbiały w ósmym miesiącu krzyczeć? Czasami wstyd mi za młodego. Ostatnio byliśmy w kinie na 'Autorze widmo', wprawdzie seans Multibaby, ale takie świdrujące AAAAAAAAAAAAAAAAAA, czy EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE potrafi być nieprzyjemne. Gdy staram się go uciszyć, to nadaje jeszcze głośniej ;-0
beata1980
Sierp 2007 czerw 2009
CZy Wasze maluszki też uwielbiały w ósmym miesiącu krzyczeć? Czasami wstyd mi za młodego. Ostatnio byliśmy w kinie na 'Autorze widmo', wprawdzie seans Multibaby, ale takie świdrujące AAAAAAAAAAAAAAAAAA, czy EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE potrafi być nieprzyjemne. Gdy staram się go uciszyć, to nadaje jeszcze głośniej ;-0
Widocznie film mu sie podobal,moja Gabi lubi spiewac jak slyszy ze ktos spiewa zaraz zaczyna,ale nawet sie dziwie bo ladnie jej to wychodzi,,,:-)
a u nas nie ma takich seansów i bardzo nad tym ubolewam bo uwielbiam chodzić do kina ....
a moja Gabi tak lubi sobie pokrzyczeć ... mój mąż się śmieje że czasem na nas krzyczy jak czegoś nie pozwalamy i mówi wtedy ze Gabi się kłoci
bardzo lubi też z babcią rozmawiać przez telefon mam wrażenie że czasem jej opowiada co się działo
jak mała usłyszy muzykę to podskakuje na pupie góra dól i bije brawo albo macha rączkami jakby chciała odlecieć
a moja Gabi tak lubi sobie pokrzyczeć ... mój mąż się śmieje że czasem na nas krzyczy jak czegoś nie pozwalamy i mówi wtedy ze Gabi się kłoci
bardzo lubi też z babcią rozmawiać przez telefon mam wrażenie że czasem jej opowiada co się działo
jak mała usłyszy muzykę to podskakuje na pupie góra dól i bije brawo albo macha rączkami jakby chciała odlecieć
mam pytanko odnośnie seansów, bo chciałam się wybrać, tylko boje sie jak moj maly zareaguje. jak to u innych dzieciaczkow wyglada?
co do dzwiekow to moj tak jakby mruczy sobie a procz tego od wszystkiego wstaje i niestety z tego co widze pominal etap raczkowania.
co do dzwiekow to moj tak jakby mruczy sobie a procz tego od wszystkiego wstaje i niestety z tego co widze pominal etap raczkowania.
mój hopa hop uwielbia, sam jak się trzyma szczebelków czy czego się chwyci, albo na rączkach.
i zastanawiam sie nad zakupem takiego skoczka cos ala bungee ni to hustawka ni to cos, tylko z tego co widzialam to sie montuje nie na sruby jak hustawki tylko zaczepia na framugę z dwóch stron, moja ma pól metra, nie wiecie dziewczyny czy to się tak rozciąga?
i zastanawiam sie nad zakupem takiego skoczka cos ala bungee ni to hustawka ni to cos, tylko z tego co widzialam to sie montuje nie na sruby jak hustawki tylko zaczepia na framugę z dwóch stron, moja ma pól metra, nie wiecie dziewczyny czy to się tak rozciąga?
beata1980
Sierp 2007 czerw 2009
Ja mam ten jumperoo ale jeszcze niewyprobowany ale mysle ze sie da rozciagnac bo jest na sprezynach;
Gabi sama jeszcze tez nie wstaje,jak ja postawie na nozkach to stoi tylko chwile,uwielbia siedziec moze tak caly dzien
Gabi sama jeszcze tez nie wstaje,jak ja postawie na nozkach to stoi tylko chwile,uwielbia siedziec moze tak caly dzien
reklama
A my się doczekaliśmy czwartej jedynki. Może w końcu się wyśpimy ;-)
Seanse dla mam z niemowlakami są bardziej "wyluzowane". Przyciemnione światła, ściszony dźwięk. I każdy jest wyrozumiały dla wiercących się, płaczących i karmionych maluchów. Młody jak był młodszy miał zwyczaj przesypiać większą część filmu, ostatnio siedzi i bawi sie zabawkami, albo wcina coś. W Poznaniu są już trzy kina oferujące taki "luksus" .
Seanse dla mam z niemowlakami są bardziej "wyluzowane". Przyciemnione światła, ściszony dźwięk. I każdy jest wyrozumiały dla wiercących się, płaczących i karmionych maluchów. Młody jak był młodszy miał zwyczaj przesypiać większą część filmu, ostatnio siedzi i bawi sie zabawkami, albo wcina coś. W Poznaniu są już trzy kina oferujące taki "luksus" .
Podziel się: