reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwoj naszych maluszkow

U nas średnio z obrotami... tzn, cwiczymy ale Malina preferuje bardziej czołganie niz obracanie, generalnie lubi lezec na macie i gadac do zabawek, leniuszek z niej:-) zabawki przeklada z raczki do raczki po czym ładuje do buzi. Do wszystkich sie chichrai ich zaczepia. Ja to sie śmieję że nas kiedyś sprzeda z butami:-D Wogóle to najlepsze jest jak bawi sie z tatą, doprowadza ja do takiego śmiechu że od razu dostaje czkawki :-p
 
reklama
Aestima, Asinka spokojnie...dzieciaki maja na wszystko czas...obrót powinny wykonać jak już skończa 5 miesiąc +-...więc nie ma się co martwić
 
Moja Julia obraca się na boczki jak leży na macie i w łóżeczku. Na brzuszek udalo jej się może ze trzy razy ale bardzo niezgrabnie i miała problem aby wyjąć jedną rączkę spod tulowia. dzieci jeszcze mają czas. za to dużo gada i się śmieje wydając okrzyki radości, podnosi się też stale do siadania trzymając się swoich ubranek :-)
 
dziewczyny, piszecie, że ćwiczycie z Maluchami- opiszcie jak. Może coś fajnego robicie na co ja nie wpadłam i podchwycę:))
Mój dzisiaj zaczął namiętnie smoka sobie wyciągać i w pozycji na brzuchu tak śmiesznie unosić pupę do góry:)
A od jakiegoś czasu śpiewa sobie przed zaśnięciem, tak "aaaa... aa...aaa", alebo "eeee..." . Słodkie to:)
 
Aestima ja ćwiczę z Marysią rączki ale to przez wnm. Normalnie to chyba nie ma powodu aby ćwiczyć. CHyba, że chodzi ci o ćwiczenia nasze:) Ja robię brzuszki razem z Marysią. Kładę ją na swoim brzucholu i podnoszę się lekko do góry i w dół. Albo robię nożyce. Sadzam ją sobie opartą o moje kolana - ja leżę na plecach więc ona jakby siedzi mi na brzuchu. I podnoszę się do niej. Uwielbia to, chichra się przy tym strasznie:)
Co do obrotów... na boczki obraca się pięknie. Na oba w zależności od potrzeby. Wcześniej przewracała się szybciutko z brzuszka na plecki ale odkąd wnm słabnie zatraciła tą umiejętność. Ewidentnie robiła to poprzez nieprawidłowe napięcie w rączce, nie ma to więc niz wspólnego z normalnym przewracaniem się. Z plecków na brzuszek wylądowałą kilka razy. Najpierw na boczek, a potem na brzuszek. Ale od razu się wkurzyła, bo brzuszek nie jest jej ulubioną pozycją:)
 
A mój jak go na boczek przewrócę, to dalej już umie na plecki czy brzuszek ,ale sam własnie na boczek nie umie... Może dlatego, ze nigdy nie śpi i nie leży na boczku? Zawsze na wznak, nawet jak był Malusi...
 
Marysia też nie śpi na boczku. Nie martw się tym specjalnie. Niedawno siostra mi mówiła, że jej dzieci bardzo późno zaczęły się przekręcać na boczki. I Kubuś i Ewa miały ponad 5 miesięcy kiedy same zaczęły to robić. To indywidualna sprawa. Możesz go położyć na pleckach i zagadywać z jednej strony. Możesz go turlać na boczek przekręcając pupę - fajnie pokazuje Zawitkowski jak to zrobić. Polecam, bo sposób świetny i my teraz tylko tak się przekręcamy. I po prostu kłaść na boczku, a potem sturlać na plecki. Ale to tylko jako ciekawostka.
 
Jest! Przekręcił się z brzuszka na boczek a po minucie na plecki:)))))))))))))))!!
I cały dzień wyciąga smoka i wsadza sobie z powrotem do buźki:)
 
reklama
Aestima no widzisz, nie ma się czym martwić z tym przewracaniem:-) Odkąd Maja sama się przewraca na brzuszek, polubiła tą pozycję i dłużej niż na pleckach leży:-) A smoczek też sobie wyciąga z buzi, szczególnie jak zasypia, ale wtedy jest wieeeelki płacz...
 
Do góry