reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj naszych maluszkow

reklama
Andariel 7 kg wow nieźle sobie waży Leoś :-)
dokładnie 7200 na golaska, wczoraj przed kąpielą wrzuciłam szkraba na wagę:) na siatce wcześniaczej jest blisko 90 centyla, a na tej "donoszonej" między 15 a 25 centylem, więc naprawdę super;

larvunia brawo dla Misi! i masz racje, że się zapomina jak to z pierwszymi dziećmi było;
kati moja córa na 3 m-ce ważyła 6600 i pediatra wtedy skwitowała, że grozi jej... otyłość (głupie babsko - jaka otyłość!!?);

ramari - powodzenia na dzisiejszym kłuciu!
 
Icak, a dlaczego się denerwujesz obwodem główki, lekarz coś mówił?
Moja się urodziła z obwodem 33cm. Na wizycie u neurologa 19 sierpnia (miała wtedy 2mce i 2 dni) miała 37,5 cm.

Ramari, a ile waży? :)

Larvuś, gratki dla Miśki :)

Andariel, to masz już co dźwigać :)
 
To co teraz napisze nie dotyczy mojego malucha, ale mojej siostry. Tak mnie to wkurzylo, ze musze sie podzielic, a poza tym jako ostrzezenie. Jagodka, skonczyla w czerwcu roczek, siostra karmila ja do 11 miesiaca piersia (poza tym mala jadla juz prawie wszystko). Jeszcze przed urodzinami zaczela miec problemy kupkowe (duzo i czesto), do tego caly czas byla bardzo szczupla. Siostra byla u wielu lekarzy, a w koncu specjalista zdiagnozowal - celiakia (uczulenie na gluten), na 100% potwierdzenie mieli czekac jeszcze miesiac. Oczywiscie szok dla calej rodziny, oni musieli zmienic diete (wyobrazcie sobie zadnej maki, chleba, makaronu...). Tak bylo przez miesiac, ale jednak problemy brzuszkowe caly czas sie pojawialy, a pozniej lekarz poinformowal ich, ze to jednak nie celiakia, a mleko modyfikowane (co wczesniej wykluczal). Zmienili mieszanke i juz jest duzo lepiej. No zwariowac mozna, jak lekarze moga tak straszyc nie majac pewnosci :szok:
 
reklama
A to ja z innej beczki, też ku przestrodze - gdzieś ostatnio usłyszałam albo przeczytałam w necie że we Francji była kobieta skrajny ekolog co karmiła swoje dziecko wyłącznie piersią przez 3 lata i to dziecko zmarło, nie mogli odratować tak miał wyjałowiony organizm...
 
Do góry