reklama
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Mój brat też tak stawał i wszystko ok niby zawsze ortopedycznie było, ale może warto skonsultować, bo np. mój masażysta mówi, że kiedyś na wiele rzeczy się nie zwracało uwagi- wiedza z zakresu ortopedii galopuje i np. mojej mamie mówili, że wszystko gicior a teraz się okazuje, że poważne, wrodzone problemy z kręgosłupem mam.
nie wiem czy ortopeda pomoże, bo podejrzewam, że na tym etapie rozwoju stawanie na paluszkach jeszcze krzywdy nie robi, żadne wady postawy nie zachodzą, może Wam jedynie doradzić i powiedzieć, że nie jest to prawidłowy model, ale raczej nie pokaże rozwiązań - ja bym chyba wybrała wizytę u fizykoterapeuty/rehabilitanta... będzie mógł popatrzeć na Majkę jak sobie radzi i pokazać Ci kilka tricków jak ją stymulować do prawidłowych ruchów
Szymek też tak robi, ale dzięki ćwiczeniom już coraz rzadziej, chyba że po coś sięga...
Szymek też tak robi, ale dzięki ćwiczeniom już coraz rzadziej, chyba że po coś sięga...
kasiawilde
Fanka BB :)
mamusia nie martw się! moja chrześniaczka tak robiła, potrafiła turlać się po całym domu, przekomicznie to wygladało, no i to zastąpiło jej raczkowanie, potem od razu zaczęła chodzić, rozwojowo wszystko ok, jest teraz w sportowym gimnazjum 
dubeltówka nie porównuj chociaż to mega trudne... myślę, że tu duże znaczenie ma też fakt, że Asia jest jedną z najmłodszych czerwcówek, a zaraz będziesz narzekać, że na sekundę nie możesz jej z oka spuścić
mrsmoon, Silva o co chodzi z tym stawaniem na paluszki?
mój młodzieniaszek już nie raczkuje, on biegarakuje! poważnie, napierdziela jak szalony, a w domu stukanie jakby stado słoni szło! zamiast mama mówi 'MAAAAA', guga coś ciągle do siebie, ale z poważniejszych słów to tylko 'niee'... ale oczka itp nie pokaże, jedynie 'papa' robi z jako takim entuzjazmem, świetnie za to wyłącza światła w całym domu :]
dubeltówka nie porównuj chociaż to mega trudne... myślę, że tu duże znaczenie ma też fakt, że Asia jest jedną z najmłodszych czerwcówek, a zaraz będziesz narzekać, że na sekundę nie możesz jej z oka spuścić
mrsmoon, Silva o co chodzi z tym stawaniem na paluszki?
mój młodzieniaszek już nie raczkuje, on biegarakuje! poważnie, napierdziela jak szalony, a w domu stukanie jakby stado słoni szło! zamiast mama mówi 'MAAAAA', guga coś ciągle do siebie, ale z poważniejszych słów to tylko 'niee'... ale oczka itp nie pokaże, jedynie 'papa' robi z jako takim entuzjazmem, świetnie za to wyłącza światła w całym domu :]
kasiawilde u nas też Maja biega na czworakach, wstaje gdzie się da, ale nie puszcza się na razie. Mama mówi jak płacze, tata częściej, wie gdzie lampka, tata i Sokrates, a i ptaszek. Lampkę i ptaszka pokazuje nawet. Oko też pokazuje ale nie u mnie tylko u zabawek;-) Papa też robi, więc chyba nasze dzieciaki na podobnym etapie.
No i Maja jak stoi, to często na paluszkach jak baletnica, staje też na stopach całych, ale na paluszkach moim zdaniem zbyt często jej się to zdarza. Może to wynika z tego, że ona jak tylko dosięgnie mebla już staje, nigdy bliżej nie podejdzie, tylko sięga na paluszkach i dopiero jak wstanie, to się przybliża. Martwi mnie to trochę, więc przejdę się do ortopedy i pewnie do rehabilitanta
No i Maja jak stoi, to często na paluszkach jak baletnica, staje też na stopach całych, ale na paluszkach moim zdaniem zbyt często jej się to zdarza. Może to wynika z tego, że ona jak tylko dosięgnie mebla już staje, nigdy bliżej nie podejdzie, tylko sięga na paluszkach i dopiero jak wstanie, to się przybliża. Martwi mnie to trochę, więc przejdę się do ortopedy i pewnie do rehabilitanta
kasiawilde
Fanka BB :)
mrsmoon dzięki, to podobnie tylko ten mój łobuz już się zaczyna puszczać
a na paluszkach też tak czasem staje, ale muszę poobserwować, bo jakoś wcześniej nie zwracałam większej uwagi :/
reklama
traschka
Mama Marysi
Marysia pokazuje paluszkiem lampę (heh to chyba pierwsza rzecz, którą pokazuje 90% dzieci
, kotka, kwiatek (doniczkowy w każdym pokoju na parapecie), drzwi i radio. Na misiu pokazuje oczko i nosek. Umie wybrać krówkę i autko spośród zabawek.
Nie wiem czy pisałam, jesli się powtórzę to sorki. Ulubioną zabawą od wielu dni jest naciskanie przycisku w radiu do wyjmowania płyty. A że w radiu mam miejsce na 5 płyt to naciska wszystkie po kolei i patrzy jak wyjeżdżają
Stoi bardzo pewnie, chodzi przy meblach. Stoi bez podtrzymania rączkami, tylko np opierając się brzuszkiem lub pleckami. Nieźle chodzi trzymana za rączki. Potrafi ustać chwilę całkowicie bez podparcia.
Dalej nie raczkuje i chyba już nas to nie spotka...
Nie wiem czy pisałam, jesli się powtórzę to sorki. Ulubioną zabawą od wielu dni jest naciskanie przycisku w radiu do wyjmowania płyty. A że w radiu mam miejsce na 5 płyt to naciska wszystkie po kolei i patrzy jak wyjeżdżają

Stoi bardzo pewnie, chodzi przy meblach. Stoi bez podtrzymania rączkami, tylko np opierając się brzuszkiem lub pleckami. Nieźle chodzi trzymana za rączki. Potrafi ustać chwilę całkowicie bez podparcia.
Dalej nie raczkuje i chyba już nas to nie spotka...
Podziel się: