reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj naszych maluszkow

No a moja niemowa dzisiaj przemówiła - usłyszałam długo wyczekiwane słowo "mama" i to kilka razy:))) ...do tej pory było tylko stękanie i krzyczenie, same samogłoski...
 
reklama
Silva wczoraj nuria wspomiała, że mówiłaś coś o stawaniu na palcach, po rozmowach z forever zapisałam ją do ortopedy żeby zerknął. W ogóle nie powinna stawać na palcach? Ona tak po 50% na stopach i palcach stoi
 
Mój brat też tak stawał i wszystko ok niby zawsze ortopedycznie było, ale może warto skonsultować, bo np. mój masażysta mówi, że kiedyś na wiele rzeczy się nie zwracało uwagi- wiedza z zakresu ortopedii galopuje i np. mojej mamie mówili, że wszystko gicior a teraz się okazuje, że poważne, wrodzone problemy z kręgosłupem mam.
 
tak też zrobię, wiem, że silva coś więcej na ten temat wie, ciekawe tylko na ile kompetentny ten ortopeda będzie...no nic, jak mi się nie spodoba, to zabulę i prywatnie pójdę do tej, która nam bioderka kontrolowała
 
nie wiem czy ortopeda pomoże, bo podejrzewam, że na tym etapie rozwoju stawanie na paluszkach jeszcze krzywdy nie robi, żadne wady postawy nie zachodzą, może Wam jedynie doradzić i powiedzieć, że nie jest to prawidłowy model, ale raczej nie pokaże rozwiązań - ja bym chyba wybrała wizytę u fizykoterapeuty/rehabilitanta... będzie mógł popatrzeć na Majkę jak sobie radzi i pokazać Ci kilka tricków jak ją stymulować do prawidłowych ruchów

Szymek też tak robi, ale dzięki ćwiczeniom już coraz rzadziej, chyba że po coś sięga...
 
mamusia nie martw się! moja chrześniaczka tak robiła, potrafiła turlać się po całym domu, przekomicznie to wygladało, no i to zastąpiło jej raczkowanie, potem od razu zaczęła chodzić, rozwojowo wszystko ok, jest teraz w sportowym gimnazjum ;)

dubeltówka nie porównuj chociaż to mega trudne... myślę, że tu duże znaczenie ma też fakt, że Asia jest jedną z najmłodszych czerwcówek, a zaraz będziesz narzekać, że na sekundę nie możesz jej z oka spuścić ;)

mrsmoon, Silva o co chodzi z tym stawaniem na paluszki?

mój młodzieniaszek już nie raczkuje, on biegarakuje! poważnie, napierdziela jak szalony, a w domu stukanie jakby stado słoni szło! zamiast mama mówi 'MAAAAA', guga coś ciągle do siebie, ale z poważniejszych słów to tylko 'niee'... ale oczka itp nie pokaże, jedynie 'papa' robi z jako takim entuzjazmem, świetnie za to wyłącza światła w całym domu :]
 
kasiawilde u nas też Maja biega na czworakach, wstaje gdzie się da, ale nie puszcza się na razie. Mama mówi jak płacze, tata częściej, wie gdzie lampka, tata i Sokrates, a i ptaszek. Lampkę i ptaszka pokazuje nawet. Oko też pokazuje ale nie u mnie tylko u zabawek;-) Papa też robi, więc chyba nasze dzieciaki na podobnym etapie.
No i Maja jak stoi, to często na paluszkach jak baletnica, staje też na stopach całych, ale na paluszkach moim zdaniem zbyt często jej się to zdarza. Może to wynika z tego, że ona jak tylko dosięgnie mebla już staje, nigdy bliżej nie podejdzie, tylko sięga na paluszkach i dopiero jak wstanie, to się przybliża. Martwi mnie to trochę, więc przejdę się do ortopedy i pewnie do rehabilitanta
 
mrsmoon dzięki, to podobnie tylko ten mój łobuz już się zaczyna puszczać ;) a na paluszkach też tak czasem staje, ale muszę poobserwować, bo jakoś wcześniej nie zwracałam większej uwagi :/
 
moja łobuzica na szczęście na razie przy meblach bokiem chodzi, ale potrafi się puścić i odwrócić o 180st, postać, ale zaraz siada
 
reklama
Marysia pokazuje paluszkiem lampę (heh to chyba pierwsza rzecz, którą pokazuje 90% dzieci:), kotka, kwiatek (doniczkowy w każdym pokoju na parapecie), drzwi i radio. Na misiu pokazuje oczko i nosek. Umie wybrać krówkę i autko spośród zabawek.
Nie wiem czy pisałam, jesli się powtórzę to sorki. Ulubioną zabawą od wielu dni jest naciskanie przycisku w radiu do wyjmowania płyty. A że w radiu mam miejsce na 5 płyt to naciska wszystkie po kolei i patrzy jak wyjeżdżają :-D
Stoi bardzo pewnie, chodzi przy meblach. Stoi bez podtrzymania rączkami, tylko np opierając się brzuszkiem lub pleckami. Nieźle chodzi trzymana za rączki. Potrafi ustać chwilę całkowicie bez podparcia.
Dalej nie raczkuje i chyba już nas to nie spotka...
 
Do góry