reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj naszych maluszkow

reklama
Mojej Julce służy nadmorski klimat :-)
Od wczoraj stale na brzuszku w pozycji czworaczej. I się tak buja w przód i w tył. :-)
Wiem, że większość dzieci juz tak robilo wczesniej ale ja cieszę się ogromnie :-)

gratulacje.
Zauważyłam po zdjęciach że te Wasze dzieciaczki tak dużo umieją,np.siedzą tak stabilnie jakby siedziały od pół roku,raczkują,nawet widziałam którejś zdjęcie stojącego babasa.
Mój siedzi ale często się przewala na boczki bo zbyt ruchliwy jest ,dukę troszkę do raczkowania unosi ale chyba zbyt ciężka jest:-D.Lubi stać zmoją pomocą przez chwilkę piszczy wtedy w niebogłosy.
 
Wszystkie dzieci mają swoje tempo rozwoju.
Misialina...wiszisz...rzeczywiście nasze dziewczyny idą róno i równo też pewnie zaczną chodzić :-)
Tusen...niektóre dzieci siedzą stabilnie i nie raczkują i nie pełzają, a niektóre zasuwają i nie siedzą. jedne są bardziej spokojne i stacjonarne inne nie. Wszystko w swoim czasie.
 
Tausenfryd naprawde niczym sie nie przejmuj, a raczej korzystaj ze Twoj jeszcze stacjonarny. Ja sie 2 miesiace temu troche martwilam, ze maly taki leniwy, a teraz pelza ekspresowo, siedzi i staje gdzie sie tylko da, a ja musze miec oczy wokol glowy :rolleyes2::rolleyes2::rolleyes2:
 
dziewczyny! moja Emilka też tak się buja jak Wasze dzieciaczki, próby raczkowania są rozkoszne i ten zapał w oczach, determinacja, żeby tylko dojść do celu (zabawki, pilota:-D)
i tak jak pisze Doris - wszystko w swoim czasie. Każdy maluch jest indywidualnością i rozwija się we własnym tempie :biggrin2:
 
Edi czołga się na jednym łokciu, głownie w kierunku kabli... i jest czarna rozpacz, kiedy niedobra mama staje mu na drodze i przekłada w inne miejsce :-p
 
dziewczyny, u nas od bujania do raczkowania minął miesiąc, więc macie jeszcze miesiąc luzu, a później będziecie jak niektóre z nas zasuwać za dzieciakiem...
 
reklama
Do góry