Weszłam dziś do sypialni, bo mały marudził w łóżeczku. Patrzę, a on jest na kolankach, podparty rączkami i buja się w przód i w tył :-) Czyli mamy kolejny etap poprzedzający raczkowanie :-) Kolejny krok na przód :-)
reklama
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
A mój od kilku dni mówi w końcu "mama" ale tylko kiedy płacze. Zwodzi wtedy mamamamama... I siedzi już sam długo poasdzony ale często nie da się posadzić, bo nogi na chama prostuje i chce koniecznie stać! A werbalnie jakoś zamilkł- nie wiem czy przez chorobę czy przez to, że teraz sami jesteśmy cały dzień a w ZG zawsze pełno ludzi wkoło i non stop nawijał.
Aestima - Antoś też tak woła, jak mu źle..
Bo jak jest zadowolony, to raczej bababa i ałaała...
Poza tym moje dziecię dalej nie chce siedzieć samo, za to potrafi utrzymać się dosyć długo w takiej pozycji klęczącej - gdy pupę ma opartą o pięty
Dziwnie to wygląda, jakby się modlił....
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Poza tym moje dziecię dalej nie chce siedzieć samo, za to potrafi utrzymać się dosyć długo w takiej pozycji klęczącej - gdy pupę ma opartą o pięty
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
zołza to teraz wam sie zacznie, juz Ci współczuje, Mateusz tak miał ok miesiąc temu... uffff
ale gratulujemy Edgarkowi :-)
Mój też woła mamammmma, a jak chce zaczepić a sie nie patrze to woła mamm, a tak najczęściej to ałła, ammm, babbbba, beeee, ołłł nołłł, itp
ale gratulujemy Edgarkowi :-)
Mój też woła mamammmma, a jak chce zaczepić a sie nie patrze to woła mamm, a tak najczęściej to ałła, ammm, babbbba, beeee, ołłł nołłł, itp
reklama
Podziel się: