reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

rozwój naszych kochanych pociech

reklama
spokojnie.Pracuje nad rozwijaniem innych umiejętności.
Często u dzieci następuje chwilowych regres umiejętności ,które już posiadają ,a potem jest progres ze zdwojoną siłą.
Obserwuj bacznie w czym teraz pójdzie do przodu oprócz gadania.:-D:-D:-D
 
Dokładnie jak pisze as :) Mój tez zamilkł był jakiś czas ale od tego czasu odktył jak fascynująca może być zabawa nóżkami,że można się z brzuszka na plecy odwrócić i próbowac spowrotem,zajął się czym innym.
Pamiętam,że jak córcia miała ponad roczek to też nagle zamilkła gdzie kilka słów typu mama,tata,baba mówiła a kilka dni później zaczeła stawiać pierwsze samodzielne kroki. To zupełnie normalne.
 
moj synus mowi to samo co wasze dzieciaczki.z innych zdolnosci to umie przekrecic sie z brzucha na plecy , z plecow na boczek prawy i z plecow na brzuch ale tylko w prawa strone(od kilku dni to potrafi i dzielen trenuje),lapie zabawki, wyjmuje smoczek z buzi ale wlozyc go spowrotem nie umie i placze.he he :-)
 
ja nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym, ze dzieci maja trzymac najpierw jakoby w paluszkach bez uzycia kciuka :confused: Piencentowego chwytu moj naturalnie jeszcze nie opanowal ale kciuk bierze juz od dawna udzial w lapaniu zupelnie normalnie, wiec nie wiem, na jakie zmiayn mialabym w tym wzgleczie czekac :eek:

A co do milczenia: moj w czasie skoku tez zawsze pare dni "milczy" i tylko burczy :tak:
 
Ja też dowiem się na szczepieniu, ale ubranka nosi na 68 cm więc myślę, że ma tyle, może ok. 70 - nie więcej. Wagę obstawiam ok. 7 kg, trochę może ponad. Na szczepienie wybieram się za jakiś tydzień, chcę je trochę opóźnić małemu. Już wystarczająco ząbki mu dokuczają.

Jeśli chodzi o dźwięki mój uwielbia wołać "aaaaaaa", "eeeeeee", "nie", "le", "mamuuuu", "ej ti" (mina ludzi w markecie bezcenna, jak jadę z nim a mały patrzy na kogoś i do niego EJ TI woła :-D), "din din", czasami wyjdzie mu "giń" jak jest wściekły :-D, "brrrrrrrr", "eja eja" (to ze smokiem w dziobie), "ała", "yhy" i rożne inne dziwne :-D
 
reklama
Do góry