reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój naszych dzieci

dziewczyny ja jestem w totalnym szoku patrząc sie na mojego malucha- jeszcze niedawno temu "stał w miejscu" w związku z rozwojem a teraz:eek: :szok: od gdzieś tak tygodnia sam siada, pełza jak szalony, podnosi się i klęczy na kolankach a wczoraj próbował sam stanąć:szok::szok::szok::szok:. Poza tym pięknie robi kosi kosi,, papa i super przybija " piątkę:cool:" I to wszystko praktycznie w ciągu tygodnia:szok::szok::szok:
 
reklama
Gagulec, gratulacje:-) Maciuś też przybija piątkę, pokazuje "nie ma", pa pa, cześć, i powoli uczy się dawać buzi. Wstaje też, podpiera się o wszystko o co się tylko da.:-D Wczoraj próbował w łóżeczku kroka dać, ale nóżki nie współgrały z rączkami i pacnął na pupę i był płacz:sorry2:
 
tracę nadzieje , że Julia będzie raczkować...
kręci się tylko dookoła własnej osi, nie siada sama, nie podciąga do stawania, nie pełza właściwie to tylko się turla:-:)-:)-:)-:)-(
i mimo iż staje na głowie to nie idzie jej przekonać do raczkowania, ma to chyba po mnie bo ja tez nie raczkowałam a zaczęłam chodzić jak miałam 14m więc sobie chyba trochę poczekam na pierwsze kroczki:-(
ale za to slicznie robi papap, kosi kosi, pokazuje gdzie jest nosek itp
 
Asiu każde dziecko to inna historia tak w charakterze jak i rozoju :) Kuba pieknie chodzi, ale nie umie pokazać gdzie ma nosek, uszka, oczko choć poświęcam temu duzo czasu :/ za to wie co to bum bum, autko i jak się pytam gdzie jest to przynosi. Wie co to misiu, drzwi, okno, tv, lampa i mucha :)
 
Asiek, u nas fantastyczną metodą było robienie przeszkód z nóg. Tzn. Ty siadasz na podłodze, wyprostowujesz jedną nogę, Julia po jednej stronie, zabawka lub coś co ją zachęci do przejścia po drugiej stronie. I tak aż się zmęczy:-D:tak:
 
Ne nasze maluchy nieźle nas zaskakują:-). Mój już stoi i się puszcza, a jak on potafi po schodach wchodzić. Mój umi troche bravo bić i pokazywać jak się złości. Ale też nie moge od dziecka nic "wymagać", bo go za dużo ludzi wychowuje. tzn dwie babcie plus dziadki no i my. Jedna uczy go cos innego, druga tez i jak on potem ma to zapamiętać wszystko.
 
reklama
Mój Mateuszek jak tylko widzi że ja ide do niego z butelką(obojętnie co jest w środku) to wyciąga rączki i po chwili wyrywa mi butelkę bo on chce pic sam:tak:
 
Do góry