reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój naszych dzieci

reklama
I my również dołączamy sie do gratulacji;-)
A u nas kolejny postęp- moje dziecko od dwóch dni samo siada:-):tak: i o wszystko co tylko może to się podciąga:-) a gazety pod ławą są bardzo ciekawą lekturą do wywalenia na podłogę :cool:. Poza tym zasuwa już na brzuszku jak oszalały- dzisiaj zostawiałam go na podłodze otoczonego zabawkami i poszłam do kuchni zrobić kawę a tu myk już pełznie za mną szkrab mały.

No i dodam, ze potrafi napis sie juz sam- tzn. sam trzyma butlę i pije:-) u nas to nowosć:-)
No to cudownie...ale juz radze nie zostawiac samego wsrod zabawek bo to zaden patent zatrzymania...chwila moment, maly wlaczy V bieg i juz jest w innym pokoju
A tego picia samodzielnego i trzymania butelki to zazdroszcze...bo Stas raczki w tyl, gowka i brodka w przod i...mama trzymaj butle:baffled::laugh2:
 
u nas piekarnik jest na porządku dziennym:tak: Mati się w nim przegląda, daje buzi i robi pa pa ( bo widzi tam swoje odbicie):tak::-D
:tak::tak: tylko jak ten piekarnik wygląda same łapki na nim są i ciągle ze ściera latam:happy2:

Hrudzia
a co tam Staś będzie się wysilał trzymaniem butelki jak "on ma od tego ludzi";-);-) mały cwaniaczek :-D
 
witam gratuluje postępów wszystkim rozbrykanym wrześniątkom
i pochwalę się że Wiki postawiła już pierwsze kroczki ale dalej wg nie najlepszym sposobem na przemieszczanie się to raczki i nie martwcie się że maluch upada na buzie ona też tak robi a ostatnio raczkując zagląda za nóżkami tak zabawnie
co do picia zbutli czy niekapka to mała umie sama ale i tak Hrudzia woli jak to ja trzymam butle więc też ma od tego ludzi ;)
 
Widzę, że większość wrześniątek już potrafi sama się przemieszczać. Oliwka już ładnie raczkuje chociaż czasami jeszcze się czołga. Nie można już jej nigdzie bez opieki zostawić. Wczoraj wędrowała za kotami i to jak szybko. Nie ma jak dobra motywacja ;-) A puchate koty to coś idealnego :)
 
Dawno tu nie zaglądałam, bo byliśmy na urlopie ale za to teraz wreszcie mam się czym pochwalić. Natlka zaczęła wreszcie raczkować cztery dni temu jeszcze niesmiało ruszyła z miejsca a wczoraj już szalała po całym domu wszędzie jej pełno a nasz biedny pies nie wie gdzie sie przed nią schować:-D odważyła się i zaczęła też wreszcie wstawać najlepiej jej idzie przy kanapie ale jak tylko sie zorientuje że nikt jej nie trzyma to robi pac na tyłek:-)
 
Widzę, że większość wrześniątek już potrafi sama się przemieszczać. Oliwka już ładnie raczkuje chociaż czasami jeszcze się czołga. Nie można już jej nigdzie bez opieki zostawić. Wczoraj wędrowała za kotami i to jak szybko. Nie ma jak dobra motywacja ;-) A puchate koty to coś idealnego :)
:tak::tak::tak:
 
reklama
ooo, widze sporo postepow u naszych bobaskow:-):-):-) gratuluje:-D:-D

ja tez sie pochwale: wczoraj niunia dala sama bez trzymania 2 kroczki -az mi sie lezka w oku zakrecila!! jednak widze, ze sie boi i woli gdy sie ja asekuruje.
ponadto ladnie pokazuje gdzie ma lala oko. lubi tez sie bawic lalkami, a wczesniej ja nie interesowaly. pokazuje jak dziadzius z babcia pala paierosy, czasem nasladuje jak piesek szczeka.
jesli sie ja poprosi zeby cos dala, to da. wysypuje z iwadereczka zabawki i pozniej sama je tam umie wlozyc.

jestem dumna i szczesliwa:-):-):-):-)
 
Do góry