reklama
No własnie ja tez słyszałma kiedyś, że nasze dzieci w wieku 6 lat pójda do szkoły. Ale to miała być zerówka w szkole (a nie w przedszkou, jak dawniej), a nie pierwsza klasa.
Ale ile osób - tyle opinii.
W moim przedszkolu jeszcze 3 lata temu były: maluszki, średniaki, starszaki i zerówka. A teraz zerówka jest w szkole i tyle. Gdyby Wojtek w 2011 r szedł do zerówki, to by opuścił rok przedszkola.
Ale ile osób - tyle opinii.
W moim przedszkolu jeszcze 3 lata temu były: maluszki, średniaki, starszaki i zerówka. A teraz zerówka jest w szkole i tyle. Gdyby Wojtek w 2011 r szedł do zerówki, to by opuścił rok przedszkola.
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
No właśnie chyba nie, w 2012 do szkoły, i to do pierwszej klasy. Teraz rodzice mogą jeszcze wybierać czy sześciolatek idzie do zerówki czy do pierwszej klasy (jeśli chodził do przedszkola i ma odpowiednią opinię z poradni psychologiczno- pedagogicznej). W 2011 roku wchodzi obowiązek przedszkolny dla pięciolatków- "Od najbliższego roku szkolnego 2009/2010 wszystkie dzieci pięcioletnie w Polsce będą miały możliwość korzystania z bezpłatnej edukacji przedszkolnej. Od 1 września 2011 r. będzie to już obowiązek."- czyli tak jakby zerówka w przedszkolu a nie w szkole, i wszystkie przedszkola państwowe będą musiały przyjąć pięciolatki, a w 2012 roku obowiązek szkolny, czyli pierwsza klasa- tak ja to w każdym razie rozumiem.
Kuratorium Oświaty w Krakowie
http://www.kuratorium.krakow.pl/user/2009/4/200904214.pdf
Baśka, Ty na pewno jesteś w temacie- objaśnij nam co i jak.
Kuratorium Oświaty w Krakowie
http://www.kuratorium.krakow.pl/user/2009/4/200904214.pdf
Baśka, Ty na pewno jesteś w temacie- objaśnij nam co i jak.
Kasia, ja rozumiem to tak - tłumaczyły nam panie w przedszkolu - że może nazywa się to zerówką w przedszkolu (ten przyszły rok naszych dzieci czyli wrzesień 2011) i jest obowiązek pójścia do przedszkola, ale dopiero w szkole, za dwa lata (czyli wrzesień 2012), dzieciaki będą się uczyły to co jeszcze kilka lat temu, czy teraz w tym okresie przejściowym uczyły sie w zerówkach, czyli literki, cyferki... Czyli dzieciaki o rok wczesniej musza pójść do przedszkola (obowiązek) i o rok wczesniej do szkoły, ale dopiero w szkole będą realizowały program obecnej zerówki.
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
Tak, tylko to już będzie się nazywać pierwsza klasa (z programem dawnej zerówki, może lekko poszerzonym), a nie zerówka- a zerówki jako takiej nie będzie, choć pewnie tak się będzie umownie nazywać ten obowiązkowy rok pięciolatków w przedszkolu. I z tego co czytałam wynika, że ta "zerówka" pięciolatków będzie w przedszkolach, a nie w szkołach, i jako że obowiązkowa, ma być bezpłatna.(...) o rok wczesniej do szkoły, ale dopiero w szkole będą realizowały program obecnej zerówki.
Ostatnia edycja:
Tak, tylko to już będzie się nazywać pierwsza klasa (z programem dawnej zerówki, może lekko poszerzonym), a nie zerówka- a zerówki jako takiej nie będzie, choć pewnie tak się będzie umownie nazywać ten obowiązkowy rok pięciolatków w przedszkolu. I z tego co czytałam wynika, że ta "zerówka" pięciolatków będzie w przedszkolach, a nie w szkołach, i jako że obowiązkowa, ma być bezpłatna.
Tak, z tym co piszesz się zgadzam :-)
Kasie i ja się z Wami zgadzam, tylko co się stanie z całym pionem zerówki u nas w szkole? Nie podoba mi się ten bałagan. Ola pójdzie do nowego przedszkola do ostatniej grupy ( tej która jest obowiązkowa dla wszystkich) a później znowu zmieni miejsce i pójdzie do szkoły. Niestety nasze przedszkole nie jest przystosowane dla przedszkolaków-zerówkowiczów i czekają nas podwójne zmiany. Aż boję się myśleć jak to Ola odbierze. A połapać się w tym wszystkim jest bardzo trudno.....
Rozumiem, że Ola od września 2011 powinna pójść do zerówki(której ma podobnież nie być) czyli ostatniej grupy przedszkolaków(starych zerówkowiczów) a w 09.12 do pierwszej klasy, tak?
Rozumiem, że Ola od września 2011 powinna pójść do zerówki(której ma podobnież nie być) czyli ostatniej grupy przedszkolaków(starych zerówkowiczów) a w 09.12 do pierwszej klasy, tak?
ale galimatias :-(
ja też wiem że ma to być tak jak pisała kasiaDe
generalnie się tego obawiam bo mój jest bardzo zamknięty i nieśmiały ... i wkurza mnie fakt że nie mam wyboru ... teraz można pójśc do poradni psychologiczno-pedagogicznej z prośbą o określenie czy dziecko się nadaje czy nie do szkoły .. a co ja ( my) mam zrobić? denerwuje mnie to ..
ja też wiem że ma to być tak jak pisała kasiaDe
generalnie się tego obawiam bo mój jest bardzo zamknięty i nieśmiały ... i wkurza mnie fakt że nie mam wyboru ... teraz można pójśc do poradni psychologiczno-pedagogicznej z prośbą o określenie czy dziecko się nadaje czy nie do szkoły .. a co ja ( my) mam zrobić? denerwuje mnie to ..
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: