Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

[ell]

pierwsze talenty wyłapane, piękne dzieła, Oti na razie gustuje tylko w kolorowankach z naklejkami;-), dopiero od dwoch dni wystarcza jej kartka papieru i długopis

 

[aniab190]

U nas kredki to są dobre tylko na chwilę w momencie nudy. Obecnie Matek gustuje w bardziej ręcznych robótkach typu murowanie (mazianie się w cemencie i piachu), koszenie trawy i inne podwórkowe czynności

 

[heatherek]

U nas kredki to są dobre tylko na chwilę w momencie nudy. Obecnie Matek gustuje w bardziej ręcznych robótkach typu murowanie (mazianie się w cemencie i piachu), koszenie trawy i inne podwórkowe czynności

Prawdziwy FACET ;-)

 

[sylwia i wojtuś]

U nas kredki to są dobre tylko na chwilę w momencie nudy. Obecnie Matek gustuje w bardziej ręcznych robótkach typu murowanie (mazianie się w cemencie i piachu), koszenie trawy i inne podwórkowe czynności

Ania podobnie jak u nas do tego jeszcze dodam asystowanie np przy rabaniu drewna , malowaniu czasami tata da troche pomzlowac sciany no i wczoraj pomagał mi przy myciu okien po malowaniu, ale musiałam pogonic bo zbyt gorliwie zamazywał i psikał płynem to co mi udało się umyc o i jeszcze mycie podłogi szmatka

 

[aniab190]

Sylwia to świetnego miałas pomocnika

 

[sylwia i wojtuś]

Tak mial dobre checi

 

[sylwia i wojtuś]

U nas ostatnio jesyt ogromna fascynacja zwierzetami,

odkad koza sasiada jest na łace to poprostu codziennie musimy ja odwiedzac z marchewka - "bo ukochana kozucha jest głodna"

Wszystkie pieski sa kochane i wieliki smutek ze ja NARaZIE nie mam psa, chodzi ze smycza która pozostała od mojej tchorzofretki z okresu studiów.
A jako ze nasz kot jest gruby twierdzi ze juz niedługo urodzi nam małe kotki

 

[irmaa]

Wojtek

moja Iza przechodzi jakiś trudny okres, normalnie jakby mi ktoś dziecko podmienił, w ogóle się nie słucha, trzeba naprawdę porządnie do niej wrzasnąć żeby zareagowała, wykańcza mnie przez to psychicznie mam nadzieję że jej to minie bo zwariuję
​

 

[sylwia i wojtuś]

No Irma pocieszę Cie ale Wojtek tez jest momentami nieznośny, niegrzeczny i robi na złość np ostatnio zamiast pozbierać zabawki o co go prosilam wolał godzine beczec niz zrobic szybka akcje zbierania i miec spokój.
Ale tez czasami ma takie przeskoki beczy beczy, potem przechodzi to w udawany placz a wreszcie usmiech na twarzy i wtedy z diabelka znowu jest aniołkiem, mam wrazenie ze wypróbowuje nas na wszelkie mozliwe sposoby, czyli skuteczne wymuszanie, codziennie wymysla cos innego.

 

[Mamoot]

Irma, a u mnie jest tak, że Wojciaszek jest grzeczny, dopóki nie zacznie dokuczać Stasiowi. Wtedy jest nieznośny.