reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

reklama
Ciesze się że możemy was rozbawic- bez wzgledu na metode ; ) dzis to ja juz tez sie smialam - cale szczescie ze sadzam go w łazience i nocnik stoi na kafelkach a nie na dywanie...
 
Ja o siedzeniu Maxa na nocniku moge tylko pomarzyc,jest caly czas w ruchu i ani mysli gdzies przysiasc chocby na sekundke.Zupelne przeciwienstwo Martynki ,ktora w jego wieku ladnie potrafila zalatwic sie do nocnika.
 
To, że mój syn raczkuje z prędkościa światła to wiedziałam, ale że z prędkościa światła raczkuje po schodach, to już nie:laugh2:Wzbudził tym dziś wielkie uznanie wśród gości hotelowych:laugh2:
Nop i dziś - pewnie przez przypadek - sam wstał nie podpierając się, ale zaraz klapnął na pupcię ;-) A kroczka boi się zrobić.
 
Norlmalnie siedzę, czytam i miska mi się smiej od ucha do ucha!!!! ALE DZICIACZKI PĘDZĄ DO PRZODU!!! I ile chodzi!!!!!!!!!!! Norlamalnie chciałam wymienić wszystkie ale jak zaczełam wyliczac to sobie już zapomniałam tych z początku!!!!!!!!!!! Ogromne ogromne gratulecje!!!
Noemi, Karolek - wy byliście przodownicy zawsze i co teraz!!!! Do roboty proszę!!!!! ale to juz ciotka Kaśka nakazuje!!!!

U nas oczywiście tak spektakularnych osiągnieć nie ma ale Maryśka mnie zadziwia na każdym kroku. Nolrmalnie dziewczyny w każdy dzień się uczy czegoś nowego a że teraz mam strasznie dużo pracy i wracam późno to dużo rzeczy mnie omija czego nie moge odżałować normalnie...... Ale już 10 VI wyjeżdżam z mamą i mala na 5 dni do krynicy to sobie odbiję. A więc nauczyła się robić halo przez telefon, pokazuje jak się śpi (kładzie głowę na kanapie), ciągnie za rękę jak chce zeby coś zrobić, umie ustawić wieże z dwóch klocków , próbuje wrzucac do sortera klocki (okrągły kocek wrzuca a reszta ... no cóż cały czas ćwiczy usilnie :-)). małpuje mnie - tzn. ja przechylam głowę w bok, ona też, ja podnosze rękę - ona też. Tańczy już do kazdej muzyki i co dzień uczy się nowych póz tanecznych (nie wiem jak to nazwać) - rusza już głową, rękmi, nogami ,kręci się wokół własnej osi i takie tam - generalnie ja sikam jak to widzę.....
natomiast niestety ale coś się porobiło z alergią.... jest dużo dużo gorzej - i nie wiem skad... ale to juz nie wtym watku
 
Głuszku wiem jak to jest jak cię omija tyle cudownych chwil :-( u mnie jest identyko. Przychodzę ztyrana do domu a tu się dowiaduję że zrobił to i tamto itp. a mi się z każdym dniem robi bardziej przykro że nie jestem z nim na co dzień w domu. no ale takie jest życie
z nowowści to moje dziecko zaczeło raczkowac !! pełzał do tej poty z prędkościąświatła, chodzi za jedną rączkę i już próbuje przejśc samodzielnie parę kroczków ( co mu coraz lepiej wychodzi), a tu z niczego zaczął raczkować :-)
i gada jak najęty, ciagle jest "aa" bu" i fajnie gada jak czyta sam książeczkę :-) ubaw po pachy..
 
Karolek zaczął wreszcie sam chodzić - tzn na razie po parę kroczków, ale po tym jak prawie miesiąc temu zrobił parę króczków od mamy do taty i odo babci nie wykazywał inicjatywy...a teraz puścił się prawie biegiem za balonikiemi zahamował przy dziadka nodze :) oczywiście musiałąm być w pracy jak się to stało :( ale zaraz po powrocie była dla mnie powtórka :) mam nadzieję że teraz nie zrobi sobie znów przerwy miesięcznej ;)
 
Brawo dla wszystkich Dzieciaczków za nowe umiejetności! Szczególnie dla Karolka, bo chodzenie, to przecież nielada sztuka!:tak:

U nas wstawanie bez trzymanki już na porządku dziennym;-)
 
Brawo dla naszych zdolnych dzieciaczkow....

Jak super ze juz tyle z nich chodzi ...jej...Mati zasuwa trzymany za raczki, i coraz lepiej lapie rownowage...wstaje trzymajac sie dwiema rekami albo nawet jedan i super siada na pupie...
Nauczyl sie tanczyc do muzyki, jak sobie siedzi....wlacza i wylacz radio i jak slyszy musyka to sie tak fajnie gibie-ja go nauczylam do muzyki z samochodu, a dzisiaj zaczal tanczyc do muzyki z radia
a na placu zabaw, bo juz nie wiem czy pislam, na pupie przejechal prze 2 metrowa czarna rure do zjezdzalini, balam sie za jak stanie w srodku, to bede sie musial czolgac zeby go wycaignac, oczywiscie chcial powtarzac w kolko ale dalam spokoj...

Mati tez mi kapcie zaklada, sobie buty i skarpetki probuje i ubranka
Rozumie bardzo duzo, szcegolnie daj np. smoczek, pieluszke....bardzo duzo rzeczy zna po nazwie...
daje nam pic i jesc, i wszytkim sie dzieli z nami
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
reklama
Karolku, Mikusiu i Matisiu - brawo!!:-)

Wociaszek coraz częściej puszcza się, jak gdzieś stoi. A dziś wszedł na czworakach po schodach.
Nauczył się też pokazywać tatę. I w ogóle, co chwilę na coś pokazuje.:-D
 
Do góry