reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

reklama
MY TEZ MELDUJEMY ZE MAXIK ZACZOL CHODZIC JAK MIAL 9 I POL MIESIACA,CZYLI WCZESNIE.A TERAZ TO JUZ BIEGA.
BRAWO DLA POSTEPOW CZERWCOWYCH MALUSZKOW.
 
Dziś Wojciaszek zrobił dwa pierwsze kroczki... w wannie. :-) Czego się nie robi, żeby kilka butelek z szamponem, czy płynem do kąpieli zwalić. :-D Nawet można się na chwilę puścić i przedreptać.
Ale znając mojego synka, to tylko taki zwiastun, a do prawdziwego chodzenia, to jeszcze daleko.

Kajka, to jak Maxio biega, to ja się nie dziwię, że nie masz czasu na BB. Pewnie trudno za nim nadążyć.
 
Brawo!!! dla wszystkich :):):)

Nasz asekurant nadal najchętniej z paluszkiem...chociaz są próby puszczania ale w warunkach totalnie niesprzyjających....dziś się wypuścił z domu na korytarz - tzn puścił palucha ale ja nie mogłam mu na kroczki pozwolić boby ze schodów spadł :(
Poza tym wczoraj mnie rozbroił - jak wróciłam z pracy to mi kapcie męża podsunął i zaczął na nogi zakładać :) normalnie się wzruszyłam :):):) a sam moje szpilki dzien wczesniej przymierzal hihi obok samochodów to jego kolejna pasja - buty buty buty

No i dziś było pierwsze siusiu do nocniczka :) a kupy pół bo pierwsze pół wylądowało na podłodze- przecież tak ciężko usiedzieć w miejscu na nocniku, zwłaszcza jak siedzi się już 2 min i zrobiło się siku...ale jak widać postępy są ;)

Jutro podsumowanko na roczek
 
reklama
Baśka, ja nie mogę z tych Karolkowych kup na podłogę :-D:-D:-D Ale co tam kupka, jeśli się potrafi tyle innych, dużo ważniejszych rzeczy!!!:-) Czekamy na roczny bilans:tak:
 
Do góry