reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

Gratulacje dla Wojtusia...:-):-):-):-)
niewiem gdzie napisac to tu napisze..
Mati mial wczoraj adoratorke na placu zabaw, dziewczynka Nadie - sliczna taka - czarne krecone wloski 14 miesiecy...calowala Matiego i go obejmowala,
usiedli mi na kolanach i sie zaczelo, Mati ogladal haft na jej kurtce i ciagnal troczki od kapura a ona pokazywala gzdie ma nosek
i tak fajnie otwierala buzie do polaclunku i przytulala, a jak Mati na brzuchu robil desant z kolana, to go za kaptur lapala zeby wracal...ale mialm ubaw:-):-):-):-):-):-)
 
reklama
Ania aż sie cieplutko na serduchu robi od takich opowiadań. Ale te nasze smerfy sie robią społeczne. :-)
 
Aniu misiało to super wyglądać:tak:
teściowa mi opowiadała ze jak ostatnio poszła z Iza do parku to Izka dorwała jakiegoś 9 miesięcznego chłopczyka i zaczeła go przytulać i całować a on aż piszczał z radości:-D
 
Coraz fajniej sia nasze dzieciaczki bawią:-)
My spedzalismy majowy weekend z rodzina brata mojego męża. Mają 18 miesiecznego synka. Zosia nauczyła sie od niego mnóstwa rzeczy z taką lekkością i łatwością że bylismy w szoku:-) Potrafili przez pół godziny siedzieć w kojcu i dotykać sobie rączki, wręczać zabawki (natychmiast do zwrotu:-)))) Kilka razy Tosio "nastukał" Zosi ale jej to nie zraziło:-)
Najfajniejsze były kąpiele - oczywiscie wspólne. Tatusiowie musieli się po nich sami przebierac bo byli mokrzy. A Antos komentował: Zosia-Antoś-chlap-chlap:-) Ubaw po pachy!!!!
 
:-) :-) :-)

a moja Klaudia w koncu ruszyła- nie umiała jeszcze raczkowac(ja z mezem ponoc wcale nie raczkowalismy wiec sadzilismy ze i ona tak po rodzicach.....:cool2: ;-) denerwowała sie - bo chciała, ale nożki jej odjeżdżały do tylu- a dziś-------------za butelka napoju energetyzujacego:baffled: ....-dzień przechodzi do historii:laugh2:
 
Brawa dla dzieciaczków .
A Zośka zaczeła strasznie papugować nasze zachowania. Najbardziej lubi robić nu-nu i "gadać " przez telefon. Czasami te jej papugowanie naprawde komicznie wygląda :-) ;-)
 
Dziewczyny, jestem przekonana, że nie o wszystkim tutaj piszemy. Nasze dziciaki tak teraz szybko się rozwijają, uczą nowych rzeczy, że trudno to wszystko spamiętać i zapisać!
Brawo dla małych odkrywców!!!
 
reklama
Ogromne gratulacje dla wszystkich szkrabow!!!!!

U nas tez kilka postepow...Po pierwsze widac szyje:-D Normalnie tak mi sie Lala wyciagnela ze szok....:szok:Bardzooo chetnie chodzi za jedna raczke,czesto sama poda raczke by z nia polazic...
Robi "da da" ale troche tak ze spoznionym zaplonem bo jak zamykne za nami drzwi to dopiero macha:-D
Robi kosi kosi,jak powiem daj mamie "am " to zawsze sie podzieli...
Mowi : mama,tata,baba,dziadzia,co,nie,
Czesto jak cos weznie do reki fajnego albo np.jak cos spadnie to wola OOOOOOOOOOO:-D
Pije bardzo ladnie ze zwyklego kubka,je prawie juz wszystko(nawet golonke z kapusta kiszona)
Zadrze juz noge tak wysoko ze stojac w wannie ma ja poza nia...:szok::szok::szok::szok:
I ostatnio ma jakas manie gryzienia moich palcow i paznokci....:tak::szok:
Nauczyla sie tez robic "aja"...jak widzi dzieci lub pieski to mowi i robi "ajaaa"

jest coraz bardziej komunikatywna....:-)
 
Do góry