reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

reklama
Baśka, Ty chyba specjalnie nam to robisz... My tu dumne jak nie wiem co chwalimy się jakimiś drobnymi umiejętnościami, których nabyły nasze urwisy, a Ty od razu z grubej rury gasisz nas Karolkiem...;-) :-D :-D :-D Oczywiście żartowałam, Karolek od początku bił na głowę wiekszość czerwcowych maluchów:-) Niezły z niego gość:tak: Ucałuj go od nas:-)
 
Brawa dla Karolka!!!!!!:-)
Iza jest za nim daleko w tyle, ale już coraz pewniej raczkuje do przodu, a dziś doraczkowała do drzwi balkonowych i zobaczyła na balkonie kota, ten zaciekawiony podszedł do drzwi zobaczyć Izę , a ona z tego wszystkiego zaczeła się po szybie podciągać do góry , ale za mało ma narazie siły żeby wstać na nogi i skończyło się na klęczeniu:-)
 
Oj dziewczyny dzieki :) ale taki geniusz znów z niego nie jest - wasze maluchy go dzielnie gonia - pamietajcie że od niektórych Karolek starszy o prawie miesiąc albo nawet o miesiąc no i nie on jeden się wybija :)
Ja też gratuluje nowych umiejętności - a chodzeniem Irminki nieźle się ubawiłam ;)

Na pocieszenie powiem wam że wraz z nowymi umiejętnościami Karolka wzrasta jego umiejętność "narzekania" - niech nie daj Boże coś będzie nie po jego myśli - mama chce pieluchę zmienić (co tam mega kupa-bawić się można), ubrać, nie pozwala czegoś wziąć, tata nie daje zjeść 3ego żelka (od dziś nowy nałóg Karola-aż się trzęsie na żelki-mam nadzieję że mu nie zaszkodzą) - to wszystko powoduje że jest najpierw takie jęczenie jak piesek jak chce żeby mu ze stołu coś dać, po czym rozkręca się w histerię...oj sąsiedzi to nas chyba nie lubią - i boje się co wyniknie z tego jego strasznego uporu!!! normalnie przypadek supernianiowy mi rośnie :)
 
reklama
Do góry