reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieciaczków

Gemelo Igor też tak robi, strasznie się boje że pewnego dnia naprawde walnie twarzą w podłogę, bo on sobie siada w tej huśtawce.....

Igor jak zobaczy aparat to się śmieje kumaty się zrobił.
i jak widzi swoja ulubioną zabawkę to też.....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
od 2 dni Dawid ciągle powtarza "dada" " baba" ale mama już nie :p hehe niby tak buzio jakby wymawia ale słowa nie chcą wyjść tylko tak macha ustkami ...wiece o co mi chodzi nie haha :p aaa a jeszcze się uśmiałam wczoraj bo moja mama trzymała go na rękach i smoczek mu wypadł i moja mama go podniosła a Dawid do niej "daj" !!!! byłam w szoku pewnie to nieświadome było ale i tak jaka radość była hehe poza tym łapie się za szczebelki łóżka i podciąga do siadania wczoraj tak usiadł że walnął się w czułko o szczebelek...popłakał ale delikatny siniak jest no cóż musi wiedzieć że jak jest akcja to i reakcja musi być :p
 
reklama
Witam dziewczyny.
Jak tak czytam co potrafią wasze dzieciaczki to się normalnie zaczynam martwic bo moja Daria ma 6,5 miesiąca i do tej pory nie potrafi przekręcać się na brzuszek i spowrotem. Uwielbia leżeć na brzuszku ale muszę przełożyć jej nóżki na boczek i wtedy sama się dalej przekręca. I ostatnio stała się bardzo nerwowa, płaczliwa a wręcz wrzeszczy jak coś się jej nie podoba.Np.leży na brzuszku i jest juz zmęczona zaczyna płakać, więc chce ją na plecki przekręcić a ona w krzyk bo nie chce na pleckach, ale na brzuszku też juz jest zmęczona...błedne koło. A najgorsze jest to że spacery stały się problemem bo nie che leżeć w wózku tylko by chciała świat oglądać ale nie potrafi stabilnie siedzieć i nie usiedzi sama w spacerówce Więc na spacerach jest płacz :-( I nawet wyjście do sklepu staje się problemem :-(
 
Do góry