reklama
Elżbietka
mother of two sons&angel
hehehe
Fil któregoś razu po przeprowadzeniu ogledzin swojego siusiaka, chciał obejrzeć mojego. jakież było jego zdziweinie jak powiedziałam, ze mama nie ma siusiaka. starsznie się zmartwił
Fil któregoś razu po przeprowadzeniu ogledzin swojego siusiaka, chciał obejrzeć mojego. jakież było jego zdziweinie jak powiedziałam, ze mama nie ma siusiaka. starsznie się zmartwił
No pięknie
Mój mąż sprytnie chowa się przed Emilką, więc nago ani go nie widziała, ani chyba nie zobaczy.
No i łazienka też ulubione miejsce, potrafi przesiedzieć na nocniku z pół godziny, a w wannie, siedziałaby ile by mogła
Mój mąż sprytnie chowa się przed Emilką, więc nago ani go nie widziała, ani chyba nie zobaczy.
No i łazienka też ulubione miejsce, potrafi przesiedzieć na nocniku z pół godziny, a w wannie, siedziałaby ile by mogła
K
konto usuniete
Gość
Abeja niezle Niko tez nie mial okazji sie przygladac ale jak ostatnio byla ta moja kumpela z corka i on usiadl na nocnik to ona podbiegla i mowi "o matko a co to??" i pokazuje na siusiaka
T
tynka
Gość
Zuzka normalnie wymiata
geperty
Mamy styczniowe 2007 Kasia Mamusia Nikusia
Padam ze śmiechu .
Nikuś aż za bardzo lubi swojego siusiaka, w kąpieli się nim bawi i za każdym razem jak jest beż majtek , a jak M. idzie goły, przeważnie po kąpieli, to Nikuś się cieszy i chce go złapać , a biedny M. ucieka i mówi "taty sisior, masz swojego" .
Nikuś aż za bardzo lubi swojego siusiaka, w kąpieli się nim bawi i za każdym razem jak jest beż majtek , a jak M. idzie goły, przeważnie po kąpieli, to Nikuś się cieszy i chce go złapać , a biedny M. ucieka i mówi "taty sisior, masz swojego" .
He he , uśmiałam sie, u mnie to samo tylko Marysia oczywiscie obserwuje Krystiana i ostatnio, wołała sisi no to ja mówie to siadaj na nocniczku a ona poszła do łazienki i wypinała sie na stojaco do kibelka, chyba tez chciała jak krystian sikac, mnie sprawdzała czy mam "pitola" czy "pitoszke" weszła do łazienki oczywiscie wtrakcie posiadówki i pyta "mama mas patoszke"?jeszcze sie nachyliła i zagladała, normalni etak mi sie smiac chciało ze wytzrymac nie mogłam
"o matko a co to??" --:- tekst stulecia
"o matko a co to??" --:- tekst stulecia
reklama
F
fogia
Gość
hahahaha te nasze dzieciaki są bezbłędne. Gdzieś czytałam, że to właśnie jest ten moment gdy dzieciaki zauważają różnice płci. Fifi w tym temacie wykazuje całkowity brak zainteresowania.
Podziel się: