reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

reklama
Brawo Hubcio! :-)

Żywa "jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz" ;-)
Mój zaliczył kilka spektakularnych walnięć do tyłu z siedzenia na podłogę i ryk był z tego, ale w dwa dni się nauczył, że z siadania do przodu trzeba na rączki spadać. No bo kilka razy nie zdążyłam złapać. Od paru dni nie ma guzów, ale przez około tydzień była masakra :sorry2:
 
byliśmy na spcerku i spotkalismy moją znajomą. I owa znajoma mówi do Roszka: Cześć Roszku i podała mu rekę, a Roszek podał jej swoją rekę i uścisnął:-)

a jak się rozstawaliśmy to na do widzenia tez jej rękę podał, uścisnął a druga przyklepał:szok::-D:rofl2:
 
Podziwiam wielką ilość umiejętności Filipka. Gratki dla niego. Mariola faktycznie wybrala najlepsze fragmenty :tak:;-):-D

Brawo dla Hubcia za papa :-D

Ania_Zywa Hania jest w większym niebezpieczeństwie turlając się na tapczanie niż na podłodze :nerd: Ja Witka kładę na podłogę, ale podkładam mu dwa koce. Tylko on sobie z tego nic nie robi i turla się z wielką chęcią na wykładzinę :-)

Witek coraz lepiej siedzi, ale nadal nie umie sam się posadzić :-( Za to jak leży na brzuchu to podnosi pupę do góry. Ale najlepszym dla niego sposobem przemieszczania się jest nadal turlanie się po podłodze. Mały leniuszek z niego :-( Ach, no i zaczyna dawać mi buzi - otwiera buźkę jak mówię mu papa i chcę dostać buziaka zanim wyjdę do pracy :-D
 
Nie no na kocu to ona tez sie bawi. Wykladam jej na dywanie w duzym pokoju i czasem klade sie obok i turlamy sie razem, wyglupiamy itp. Ale jak juz schodzi na goly dywan, to wole ja wciagnac z powrotem na bardziej miekkie podloze:-D.
 
a ja dostalam od kolezanki kojec,jest duzy i wyglada jak lozeczko tylko ze kwadratowy,Laura raczkuje w nim i sie wspina po szczeblach i ma wielka frajde a ja mam troche spokoju:tak:;-)
 
reklama
byliśmy na spcerku i spotkalismy moją znajomą. I owa znajoma mówi do Roszka: Cześć Roszku i podała mu rekę, a Roszek podał jej swoją rekę i uścisnął:-)

a jak się rozstawaliśmy to na do widzenia tez jej rękę podał, uścisnął a druga przyklepał:szok::-D:rofl2:

WoW ... Rochu ... toś poszalał :-D:-D:-D szok ... świetnie .... ciekawe cy mu to zostanie czy to tylko jednorazowy wybryk.


Ja usiłuję nauczyć Jeremiego kosi kosi i podoba mu się jak łapię go za nadgarstki i klaszczę jego rączką w rączkę ... początkowo zaciskał je w piąstki, a teraz już ładnie otwiera ....ale sam nie kosia :no: za to chyba (bo nie wiem czy mu zostanie) umie już przybijać piątkę ... kilka dni temu wyszło przypadkiem i teraz trenujemy codzinnie, by nie uciekło :-D
 
Do góry